Chciał się pobawić defibrylatorem

Wywołaniem fałszywego alarmu zakończyła się chęć zabawy jednego z mieszkańców regionu. Ten z grupą znajomych postanowił „pobawić się” defibrylatorem umieszczonym na budynku sali Ochotniczej Straży Pożarnej w Kobylej Górze.

Jak ustalili ostrzeszowscy policjanci, mieszkaniec Kobylej Góry w towarzystwie równie młodych ludzi postanowił otworzyć obudowę defibrylatora. Takie zdarzenie wywołuje alarm i powiadamia służby ratunkowe.

Ratownicy po dojeździe na miejsce nie stwierdzili osoby potrzebującej pomocy medycznej. Policjanci ustalili kto jest sprawcą zamieszania i ukarali go mandatem karnym.

Kilka dni wcześniej podoba sytuacja miała miejsce w pobliskich Mąkoszycach. Oby oni lub ich bliscy nie potrzebowali defibrylatora, który mógł zostać uszkodzony w wyniku czyjejś głupoty.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  To może być najdroższe selfie w jego życiu
Subskrybuj
Powiadom o

5 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
yyhmmm
1 rok temu

na bank myśleli , że to budka telefoniczna

Grażyna
1 rok temu

Niech siusiakiem swoim się pobawi, jak się nudzi , smarkacz jeden!!! 😡

Defibrylator
odpowiada  Grażyna
1 rok temu

Tacy gówniarze to jedynie wiedzą że siusiak jest tylko do sikania… Z ch..jami na łby się pozamieniali

John
odpowiada  Grażyna
1 rok temu

No no takie podpowiedzi

thefałen
1 rok temu

To się nazywa bezstresowe wychowanie.

5
0
Napisz co o tym sądziszx