Szczegóły okropnego wypadku. Wiadomo kto nie przeżył (NOWE ZDJĘCIA)

Udostępnij
Tweet

Powracamy do tematu wypadku, do którego doszło dziś chwilę po godzinie 12 na drodze krajowej nr 11 pomiędzy obwodnicą Ostrowa Wlkp., a Szczurami. Na jaw wyszły szczegóły.

Od Ostrowa Wielkopolskiego w kierunku Pleszewa jechał ford mondeo. Kierował nim 39-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego. Pasażerami byli 32-letnia kobieta, mieszkanka Ostrowa Wielkopolskiego, nieoficjalnie pochodząca z gminy Odolanów. W foteliku jechał niespełna 3-letni syn kobiety.

Z relacji kierowcy samochodu ciężarowego, który jechał z przeciwka, wiadomo że osobówka nagle zjechała na przeciwny pas ruchu. 44-latek z powiatu kaliskiego próbował uniknąć zderzenia odbijając w kierunku pobocza.

Niestety ford z impetem uderzył w cysternę ważącą około 20 ton. Początkowo było podejrzenie, że samochód się pali. W rzeczywistości były to para z układu chłodniczego.

Mężczyzna z osobówki poniósł śmierć na miejscu. Podobnie chłopiec. Jego matkę przewieziono karetką na sygnałach do szpitala.

Pracownicy służb ratunkowych nie przypominali sobie podobnej tragedii na terenie powiatu ostrowskiego, kiedy to w wyniku wypadku komunikacyjnego zginęłoby małe dziecko.

W samochodzie był jeszcze fotelik – łupina do przewożenia małych dzieci, ale szczęśliwie nie było w nim dziecka.

 

POLECANE NEWSY
Udostępnij
Tweet
CZYTAJ  Osobówka na dachu po zderzeniu z traktorem
Subskrybuj
Powiadom o
44 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Bartos
1 rok temu

Może ktoś lepiej niech napisze czy kogoś z Was wyprzedzał wcześniej ze znaczną prędkością, Czy raczej nie jechał za szybko. Nic o prędkości nie napisano, a chyba musiała być duża że takie zniszczenia. Poza tym, to było na łuku czy na odcinku prostym?? Na pewno musiał kogoś z tu piszących wyprzedzać

Dzinhs
odpowiada  Bartos
1 rok temu

I co z tego?nieraz ale z głową i jakoś do czołówki nie doprowadziłem.

Kkkkkk
1 rok temu

Według mnie powodem tragedii był wystrzał opony. Opona po stronie kierowcy, przednia jest rozerwana , wszystkie inne są całe. Wybuchła lewa opona , i ciągnęło go na lewo

Grzegorz
odpowiada  Kkkkkk
1 rok temu

Facet leczył się psychiatrycznie.

Pan
1 rok temu

Co do fotelikow, można mieć super the best fotelik za kilka tysięcy zloty. Ale jak dziecko jest niewłaściwie zapiete lub zbyt luźno to nic nie pomoże… A wiadomo dziecko w wieku 3 lat ma tzw motorek w pupie wiec na uciagnietym pasie nie podruzuje….

Ndjdkkd
odpowiada  Pan
1 rok temu

ZłotyCH, a nie złoty

Normalny rodzic
1 rok temu

A ludzie nadal się śmieją, że rodzice dzieciom kupują porządne foteliki z testami, bo to przecież za drogie a rodzice przewrażliwieni. W takim dziadostwie to dziecko nie miało najmniejszych szans na przeżycie wypadku. Uszkodzenia samochodu wskazują na to, że gdyby dziecko jechało w porządnym foteliku, to miałoby jakiekolwiek szanse na przeżycie wypadku.

Tomasz
odpowiada  Normalny rodzic
1 rok temu

To samo chciałem napisać. Ten fotelik że zdjęć to typowy antymandat. Zresztą oby dwa foteliki że zdjęć to antymandaty, które z bezpieczeństwem dzieci nie mają nic wspólnego.

też
odpowiada  Normalny rodzic
1 rok temu

Zwłaszcza, że matka jadąca obok dziecka nie zginęła na miejscu. Po tym można być pewnym, że gdyby rodzice się doinformowali i zainwestowali w porządny fotelik, to dziecko byłoby żywe, co najwyżej poturbowane. Niestety świadomość ludzi, rodziców strasznie kuleje nadal

Pan
odpowiada  Normalny rodzic
1 rok temu

Co do fotelikow, można mieć super the best fotelik za kilka tysięcy zloty. Ale jak dziecko jest niewłaściwie zapiete lub zbyt luźno to nic nie pomoże… A wiadomo dziecko w wieku 3 lat ma tzw motorek w pupie wiec na uciagnietym pasie nie podruzuje….

Adam
odpowiada  Normalny rodzic
1 rok temu

Normalny rodzic, biegły i ekspert we wszystkim.

44
0
Napisz co o tym sądziszx