Czy ostrowianie przesadnie grzeją kaloryferami? OZC odpowiada

W Ostrowie Wielkopolskim nastąpiły podwyżki za ogrzewanie sięgające 140%. Niektórzy ostrowianie, którzy przyzwyczaili się do wysokiego komfortu cieplnego zdziwią się wysokością rachunków jeśli nie zmienią swoich nawyków. 

Czy to prawda, że ostrowianie zimą lubią mieć bardzo ciepło w swoich domach?

– Nie wiem, jak to wygląda w innych miastach, ale jeśli chodzi o Ostrów Wielkopolski stwierdzam, że zdecydowanie tak. Ostrowianie lubią mieć w domach przez całą dobę powyżej 20 stopni. Tak ustawialiśmy na początku sezonu grzewczego temperaturę, żeby u mieszkańców temperatura wynosiła co najmniej 20 stopni. Gdy czasowo obniżaliśmy temperaturę poniżej tej wartości, to natychmiast otrzymywaliśmy telefony, że nie dogrzewamy należycie mieszkań. Mamy sygnały, że wielu ostrowian chciałoby mieć u siebie w domach temperaturę powyżej 22 stopni, a zdarzają się też żądania, żebyśmy dostarczyli temperaturę 24 stopni i więcej. Uważam, że to zdecydowanie za dużo. Pod wieloma względami to temperatura nieefektywna. – mówi Mariusz Bolach, prezes Ostrowskiego Zakładu Ciepłowniczego.

 

Czy zwiększenie temperatury u odbiorców o kilka stopni powoduje jakieś istotne, zauważalne różnice w zużyciu paliwa przez spółkę?

– Tak, to powoduje znaczne różnice. Przykładowo, jeżeli do zapewnienia 20 stopni w mieszkaniach musimy podać na grzejniki temperaturę około 40 stopni, to do osiągnięcia 24 stopni musimy już zwiększyć temperaturę na grzejnikach nawet do 60 stopni.

 

Czy można powiedzieć, że ostrowianie nie lubią oszczędzać na cieple w swoich mieszkaniach ?

– Na pewnie nie można tak powiedzieć o wszystkich, ale jest wiele osób, które nie chce na tym oszczędzać i oczekuje równej, wysokiej temperatury przez całą dobę. A można przecież w prosty sposób mieć ten komfort termiczny w mieszkaniu, płacąc jednocześnie znacznie niższe rachunki za ciepło.

Praktycznie nigdy nie powinniśmy ustawiać głowicy termostatycznej w kaloryferach na zero. Jeżeli chcemy obniżyć temperaturę, to skręćmy termostat na położenie 2-2,5. To powinno nam utrzymać temperaturę w granicach 18-20 stopni. Wówczas osiągnięcie pożądanej temperatury ok. 22 stopni wymaga mniejszej ilości ciepła i dzieje się to szybciej.

Jak należy to zrobić?

– Należy po prostu rozsądnie i ekonomicznie gospodarować temperaturą we własnym mieszkaniu. Warto zacząć od tak prostych kroków, jak dobre uszczelnienie okien. Często mieszkańcy nie zdają sobie sprawy, jak duże straty ciepła występują w ich mieszkaniach właśnie z powodu nieszczelnych okien. Domy oczywiście warto odpowiednio ocieplić. Wiele błędów czynimy podczas wentylacji mieszkania.

CZYTAJ  Setki śniętych ryb. Ktoś za to odpowie?

Jak należy efektywnie wentylować mieszkanie, czy dom?

– Nie zostawiajmy uchylonego okna na cały dzień, bo to znacznie wychłodzi pomieszczenie. Średnio aż 30% ciepła tracimy na wietrzenie. Aby znacząco ograniczyć koszty nie powinniśmy zimą zostawiać rozszczelnionych okien, czy korzystać z nawiewników, tylko co godzinę czy dwie otworzyć okno na oścież na 2-3 minuty. Pamiętajmy przy tym o odpowiednio wcześniejszym skręceniu grzejników, żeby nie podawać cały czas ciepła i jednocześnie wypuszczać je z mieszkania. Niech grzejniki najpierw trochę wystygną, obniżą swoją temperaturę i dopiero wtedy otwierajmy okna, szeroko i na krótko. Za grzejnikiem warto umieścić folię aluminiowa, która będzie nam odbijać ciepło do środka.

 

Jakie błędy przy tym najczęściej popełniamy?

– Najczęściej zbyt gwałtownie operujemy głowicą termostatyczną przy grzejniku. Wychodząc do pracy skręcamy ją do zera, by po powrocie do domu natychmiast maksymalnie ją rozkręcać. To zasadniczy błąd, bo wtedy wychładzają nam się ściany w mieszkaniu i do osiągnięcia pierwotnej, zakładanej temperatury musimy użyć znacznie więcej ciepła, niż przy bardziej rozsądnym używaniu regulatora w naszym mieszkaniu.

O czym jeszcze powinniśmy pamiętać?

– Pamiętajmy, że praktycznie nigdy nie powinniśmy ustawiać głowicy termostatycznej w kaloryferach na zero. Jeżeli chcemy obniżyć temperaturę, to skręćmy termostat na położenie 2-2,5. To powinno nam utrzymać temperaturę w granicach 18-20 stopni. Wówczas osiągnięcie pożądanej temperatury ok. 22 stopni wymaga mniejszej ilości ciepła i dzieje się to szybciej.

Podobnie jest z podniesieniem temperatury. Nie otwierajmy od razu termostatu od 0 do 5, tylko zostawmy go od razu w położeniu na 3-3,5. Przepływ ciepła w kaloryferach jest praktycznie taki sam i w podobnym czasie osiągniemy pożądane 20-22 stopnie. Często zdarza się, że po osiągnięciu tej temperatury zapominamy zmniejszyć z powrotem wartości na termostacie, robi się zbyt ciepło i wtedy niepotrzebnie wietrzymy pomieszczenie. To powoduje niepotrzebne straty ciepła i w efekcie zwiększa rachunki za ciepło.

W dłuższym cyklu, dobowym, jak również miesięcznym, efektywne operowanie termostatem i w efekcie temperaturą w mieszkaniu jest więc znacznie tańsze dla użytkownika końcowego, czyli mieszkańca, który po prostu płaci wtedy niższe rachunki. Można to zrobić w każdym pomieszczeniu, które posiada kaloryfery z zaworami termostatycznymi.

CZYTAJ  Myślał, że policjanci są głodni? Poszedł siedzieć

 

Jaka jest optymalna temperatura zimą w pomieszczeniach ?

– To zależy w pewnej mierze od indywidualnych preferencji, ale przyjmuje się, że strefa komfortu termicznego w mieszkaniu powinna wynosić od 20 do 22 stopni, w zależności od pomieszczenia. O ile w pokoju będziemy się dobrze czuć w temperaturze 20 stopni, to w łazience potrzebujemy już 22-24 stopni, bo tam się rozbieramy, bierzemy prysznic itp. W nocy jest zupełnie inaczej, bo temperatura w sypialni może wynosić o 2-3 stopnie mniej, czyli 17-18 stopni. Warto o tym pamiętać, bo korzyści są podwójne. W optymalnej temperaturze lepiej się czujemy, lepiej funkcjonujemy, odpoczywamy, a poza tym płacimy niższe rachunki. Pamiętajmy, że każdy stopień temperatury w pokoju mniej to ok. 5-6 % niższe rachunki za zużycie ciepła.

Czy ostrowianie nie znają tych zasad, czy raczej nie bardzo chcą je stosować?

– Nie wiem, jaka jest odpowiedź na to pytanie. Może mieszkańcy Ostrowa jeszcze w tym sezonie grzewczym nie odczuli tak dużych podwyżek cen ciepła? Sezon grzewczy rozpoczęliśmy 27 września. Październik i listopad były bardzo ciepłymi miesiącami. Dopiero w grudniu było kilka dni mroźnych dni. Te wyraźnie wyższe rachunki dopiero napłyną do mieszkańców. Myślę, że to może stać się wyraźnym sygnałem do oszczędności.

Jak przekonać ostrowian, że opłaca się im oszczędzać ciepło w swoich domach i można to zrobić stosunkowo prostymi środkami?

– Myślę, że decydujące znaczenie będzie miało porównanie rachunków za ciepło. Próbowaliśmy przekonywać niektóre wspólnoty mieszkaniowe do obniżenia temperatury w nocy, ale napotkaliśmy tak duży „opór materii”, że odpuściliśmy temat. Takie obniżenia nocne zostały wprowadzone w szkołach, urzędach i innych instytucjach podległych miastu. Wierzę jednak, że sukcesywna edukacja mieszkańców plus argumenty ekonomiczne doprowadzą w końcu do tego, że ostrowianie sami zrozumieją, że warto oszczędzać ciepło. To się po prostu wszystkim bardziej opłaca.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

174 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jakub
1 rok temu

Za mega zyski OZC inwestuje w sieć energetyczną ( budowa Linii i stacji do których nic nie jest podłączone – stacja strzelecka) a my mieszkańcy za to płacimy.

Robert
1 rok temu

W urzędach ciepło aż pot po tyłku leci. Ich stać na to, bo za to płłacimyz naszych podatków.

Robert
1 rok temu

W Poznaniu koszt GJ w granicach 99 brutto. A dodatkowo w maju będzie zapowiadana obniżka do 85

Darek
1 rok temu

Węgiel i gaz tanieją na potęgę, rynek się stabilizuje. Jesteśmy miastem z najdroższym ciepłem systemowym. Panie prezesie OZC porą obniżyć cenę za GJ.

Zdzisia
1 rok temu

To jest szczyt szczytów bezczelności!!!!!
Rachunki prawie z księżyca po podwyżce o 140% i jeszcze mają czelność mówić, że nie oszczędzamy
Czyli mamy płacić i mieć zimno w domu.
Mam nadzieję, nie jestem pewna, że prezes razem z całą ekipą Pani Klimek a przede wszystkim ona sam na przyszły rok, czyli po wyborach znikną z życia Ostrowa raz na zawsze.

Gustaw
1 rok temu

Pani Klimek i ten z OZC dopierniczyli mieszkańcom bloków 140% podwyżki za CO a teraz rozdają na prawo i lewo np laptopy.Mozecie się bawić i mieć szeroki gest kosztem bidusow z bloków.Gardze tym krajem i tym miastem.🤮

Luca
1 rok temu

Mam ogrzewanie OZC od 20 lat w domku jednorodzinnym. Chciałam zwyczajnie nie kopcić z komina i wybrałam taką alternatywę. Kiedyś ustawiony przepływ na 120 l/godz. gwarantował temperaturę 21-22stopnie, dzisiaj trzeba ustawić 220 l/godz aby uzyskać taką temperaturę. Niestety przepływ zwiększa zużycie GJ. I tak koło się zamyka. Płacimy nie tylko 180 zł za 1GJ ale za dostarczaną coraz mniejszą temperaturę. Domek jednorodzinny potrzebuje innych parametrów niż mieszkanie w bloku, jest domem wolnostojącym. Niestety trzeba pomyśleć o innej alternatywie ogrzewania domu i podziękować OZC!!!!

Aa
odpowiada  Luca
1 rok temu

A znam, którzy nadal kopca choc mają gaz w ulicy. Ale nie założą bo dom wybuchnie. Oczywiście pomstują że nie ma w ulicy cieplika itp. Niestety rzeczywistość się zmienia. Może trzeba założyć gaz a może pelet. Też chciałbym gwarancje stabilności na wieczności. Ale przy tym rządzie to nawet na rok nie ma. Zawsze mnie uczyli do rządzenia trzeba mieć wiedzę, wykształcenie itp.

Poznaniak
odpowiada  Aa
1 rok temu

To co Aa proponuję konkretnie?
Czy OZC myślało kilka lat do przodu i kontraktowalo węgiel i nne nośniki energii czy tzw wojskowy spontan?
Czy nie należy aby przeprowadzić audytu w tej firmie?

Marta C.
odpowiada  Poznaniak
1 rok temu

pewnie, nikt tak wysoko nie podniósł cen za ciepło

Darek
odpowiada  Luca
1 rok temu

OZC manipulije temperatura zasilania celem zwiększenia zużycia ciepła wskazanego przez liczniki.

Konfederata
1 rok temu

Napiszę krótko, jest drogo będzie drożej, drożej jeszcze drożej. Tak długo, dopóki pisduchy okradają Polaków.

Pola
1 rok temu

Jestem spoza Ostrowa, ale od lat 90 często przyjeżdżam i stwierdzić mogę jedno. Część mieszkańców jest mega roszczeniowa: do wszystkiego chcieliby dopłaty. A to ktoś pisze, że przez dach wszystko ucieka – a ociepliłeś ten dach, albo jeśli nie jesteś właścicielem zwróciłeś się do zarządcy, żeby ocieplić. Albo rozważałeś, by w miarę możliwości wyprowadzić się gdzieś na wieś, coś pobudować itp, bo tam np. taniej? Ale już najgorsze, że ludzie nie potrafią ocenić rzeczywistości – nie spostrzegają, że węgiel, gaz jest drogi, że górnicy za swą ciężką pracę i w sytuacji, gdy jest wielki popyt chcą więcej zarobić. Jak każdy z jakimkolwiek zawodem. A tu tylko narzekanie i wiara, że ciepłownie, elektrownie cudownie rozmnażają energię. A propos wiary to właśnie niektóre spółki energetyczne zostały zawierzone Bogu. Od wiary jest kościół, a ci pisowscy niewykształceni, którzy demolują Polskę i lokalne zakłady (np. OZEC poprzez swą politykę), Boga niech zostawią w spokoju. I z drugiej strony ci co narzekają – jak się przygotowaliście na kryzys: coś ociepliliście, wymieniliście okna, kupiliście klimę. Za darmo, tak totalnie za darmo to było w czworakach pana: i dach nad głową za darmo i jedzenie za darmo itp… Z taką postawą za chwilę sami zostaniecie poddanymi chłopami u jakiegoś pissowca, co zawładnie jakimś państwowym zakładem, albo upaństwowi jakiś prywatny

tralalala
odpowiada  Pola
1 rok temu

co ma piernik do wiatraka do tego że OZC oszukuje ludzi

Manola
odpowiada  Pola
1 rok temu

Pierdoły Waćpani wygłasza. Co mają zrobić mieszkańcy bloków spółdzielczych czy MZGM? Sami sobie mają kawałek ściany ocieplić? Okien im samodzielnie nie wolno wymieniać. Są zależni od zarządców budynków i od prezesa OZC, który zależnie od swojego samopoczucia przykręca lub odkręca im ciepło. Jedyne co mogą to poskręcać na minimum grzejniki i siedzieć w niskich temperaturach, ale choćby zakręcili na zero to i tak zapłacą np za części wspólne, zwłaszcza tam, gdzie węzeł jest jeden na kilka budynków. Pytasz pani dlaczego się nie wybudowali? To jeszcze bardziej bezczelne pytanie niż porady prezesa. Po pierwsze, bo całe życie ciężko pracując nie byli w stanie płacić kredytów- nie mając zdolności kredytowej? A w mieście jeszcze jest grupa mieszkańców, którzy zlikwidowali stare kopciuchy na wszystko, dali się namówić miastu bo ekologia, podłączyli się do miejskiej ciepłowni i teraz dostali między oczy rachunkami. Lepiej Waćpani zamilcz, bo mieszkańcy i tak są dość wkur…i.

X2
odpowiada  Manola
1 rok temu

Nie znasz czasu komuny, gdzie ludzie choć czasami dostawali tzw darmowe lokum, mimo wszytsko podejmowali decyzję o budowie. Nie było zakaldowych wycieczek, wczasów, bo była budowa. Czy było warto? Nie wiem, ale wiem, że niektórzy w życiu by nie chcieli się tak narobić. A odnośnie kredytów, pojęcie zdolności kredytowej nie było wtedy, a nawet w latach 90, 2000 tak mocno akcentowane jak dzis. Argument ze złego czasu: bardzob duzo budowalo system gospodarczym. W bibli jest przypowieść o pannach oliwnych. Niektóre weszły na imprezę, a niektóre nie. Dobrobyt bierze się z przewidywania i pracy, a nie z oczekiwania że ktoś coś zrobi lub mi da.

Y2
odpowiada  X2
1 rok temu

Niektórzy tak mogli. Inni pracowali w zawodach, w których pensje były niskie i mogli tylko pomarzyć o jakiejś budowie. Czekali latami wpłacając na mieszkanie spółdzielcze, zwłaszcza jeśli mieli większą rodzinę. Chcesz przykładów? Mój brat nauczyciel zasuwał jako nauczyciel w szkole zawodowej na wolności, prawie na dwa etaty i zarabiał o połowę mniej niż jego uczniowie, kiedy tylko ukończyli szkołę i poszli do pracy np w ZSM. Więc nie opowiadaj tu bredni, tzw budżetówka zarabiała dziadowsko, nauczyciele, pielęgniarki, urzędnicy niższych szczebli itp.

Poznaniak
odpowiada  Pola
1 rok temu

Po 8 latach rządów PO Pan minister Sienkiewicz powiedział że Polska to kraj wirtuslny ch.j dupa i kamieni kupa.

Więc ostrożniejz tym PISem.

Lokator Mzgm
1 rok temu

Ja z 33m2 płacę ponad 1000zł miesięcznie za samo ogrzewanie, wszystko dachem ucieka, nie ocieplonym a w domu 18C wynajmuje.

174
0
Napisz co o tym sądziszx