Łapali byka. Postanowił pobyczyć się na wolności

Pierwsze zdarzenie w tym roku zaskoczyło strażaków ochotników z Raszkowa. Nie był to ani wypadek ani tym bardziej pożar sadzy w kominie. Przyszło im się zmierzyć z łapaniem byka, który postanowił pobyczyć się na wolności.

Wizja powrotu do obory zbytnio mu nie odpowiadała. Postanowił pohasać po pobliskich lasach. Do akcji jednak zaangażowano policję, służbę leśną, strażaków ochotników z Raszkowa oraz Ligoty.

Najpierw należało go odnaleźć. Po zlokalizowaniu zwierza, którego w odróżnieniu od niektórych myśliwych, nie pomylono z dzikiem, przystąpiono do otaczania go.

Krąg osób biorących udział w akcji zacieśniał się. Gospodarz wołał byka prosząc go o powrót. W końcu byk poddał się i poczłapał za rolnikiem do domu.

Do zdarzenia doszło wczoraj koło miejscowości Koryta.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Śmigłowiec wojskowy nad Ostrowem. Wiemy co robił
Subskrybuj
Powiadom o

5 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Asd
1 rok temu

Urzekla mnie ta historia.

Iryk
1 rok temu

masakra żeby zwierzęta zabić wstyd

Kierowca z Ostrowa
1 rok temu

Odnośnie tej Ligoty to niezłe dziury tam macie w jezdni na tych ulicach współczuje wam tam jeździć po tych drogach.

Przedszkolna The End
odpowiada  Kierowca z Ostrowa
1 rok temu

Zamiast pozalepiać te dziury to postawili znak ograniczenie do 20km/h.

Lech
1 rok temu

„Wizja powrotu do gospody zbytnio mu nie odpowiadała ”
To musiał być byk abstynent! ::))))

5
0
Napisz co o tym sądziszx