Kierowca peugeota 307 jadąc ulicą Strzelecką nagle zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna tłumaczył się policjantom, że chwilę wcześniej wybiegł mu na drogę pies. Ten nie chcąc go przejechać, gwałtownie odbił kierownicą.
Mężczyzna został ukarany niskim mandatem za stworzenie zagrożenia. Wjechanie w drzewo nie jest kwalifikowane jako kolizja.
Na widok pieska zapomniał, że w każdym samochodzie są hamulce. Nikt normalny w takim przypadku nie skręci bezmyślnie tylko użyje hamulca. Bajka o psie do mnie nie przemawia.
Masakra ta policja mandat już musieli wystawić tragedia dno policja… Nie można dać pouczenia bo statystyki muszą się zgadzać…
Jak policjantka spowodowała wypadek z jej winy bo było pouczenia ale normalnemu człowiekowi h*j trzeba mandat… Nigdy do policji nie będę miał szacunku nie zasługują na niego
masakra by była jakby mandatu nie dali ,a ty szacunku do samego siebie na razie nie masz z tego co piszesz dzieciaku
Niech nie zgania na psa bo pewnie sierota zamiast patrzeć na drogę to patrzył w radio a może i w nawigację!
A potem bummm 🌳🚙😆
A zaś zgania na niewinne zwierzę!
No i france rozwalił😂
Sierota!!!
Lepiej trzeba było psa przejechać mniejsze szkody były by
To drzewo domaga się mandatu za morderstwo!
Raczej szczyl nie okiełznał mocy tego potwora. Musiał nieźle zapitalać, że takie wcale nie całkiem małe drzewo ściął. Przejeżdżałem obok tego, psa nie było…….
A może to ten pies w mundurze mu wybiegł ze suszarką w ręku? A jak zobaczył co się przez niego narobiło, to zawinął kitę i uciekł swoim błyskowozem. 😃
Ty tak na poważnie, czy może coś się w główce przepaliło?
Czy to jego wina, kocha zwierzęta,,,SUPER ale masz koszty
Szkoda młodego drzewa
Skoro kierowca został ukarany tzn że jak jakieś zwierzę albo dziecko wbiegnie na drogę tzn że należy rozjechać a nie uniknąć potrącenia.
Wiara już zwidy ma od tych dawek…
