„Ostrów miastem kolejarzy” słyszeliśmy przez laty. Tymczasem robić za bardzo nie ma komu, zwłaszcza jeśli chodzi o zabytkowy parowóz stojący przy kładce nad torami od strony ulicy Skorupki w Ostrowie Wlkp.
Widząc wspomnianą lokomotywę można śmiało stwierdzić, że ktoś chyba zapomniał o jej istnieniu i najlepiej gdyby rdza zniszczyła ją do reszty. Na szczęście grupa pasjonatów kolejnictwa postanowiła zrobić coś pożytecznego. W sobotnie popołudnie spożytkowali na akcję sprzątania i odchwaszczania Ty 45-94.
Ostatnie intensywne opady sprawiły, że zieleń naprawdę bujnie wystrzeliła i dość agresywnie rzuciła się na oplatanie parowozu. Niestety stwierdzić też trzeba że ilość śmieci w otoczeniu lokomotywy i postępujące ślady wandalizmu, nie świadczą najlepiej o kulturze mieszkańców naszego miasta.
Nie obyło się też bez interwencji policji, która odwiedziła nas podczas pracy. To skądinąd można odczytać w pewnym sensie za pozytywną reakcję, świadczącą że los tego pomnika nie jest jeszcze do końca wszystkim obojętny. W tym przypadku interwencja okazała się jednak całkowicie bezpodstawna i całkowicie nietrafiona. Niemniej cieszy jednak reakcja policji.
Ostatecznie udało nam się uporządkować nieco bezpośrednie otoczenie parowozu i choć to może nie wiele dla tej maszyny to jednak mały krok w dobrym kierunku 🙂 – piszą o swojej pracy osoby z Klubu Miłośników Kolei w Ostrowie Wielkopolskim.
Pasjonaci w poprzednich latach próbowali także z własnych pieniędzy zabezpieczyć nową farbą parowóz, ale spotkali się z groźbami ze strony Muzeum z Warszawy. W 2019 roku napisali, że chcąc pomalować także drugi parowóz, stojący bliżej dworca, uzyskali informację z Warszawy, że oba parowozy mogą zmienić właściciela i opuścić Ostrów.
Parowóz został dostarczony do Ostrowa Wlkp. w 1987 roku i postawiony w obecnym miejscu 4 lata później.
Mamy nadzieję że do tego nie dojdzie i staramy się zrobić wszystko aby tak nie było. Niestety wszelkie nasze dotychczasowe staranie pozostawały zawsze bez odpowiedzi bądź znajdowały odpowiedź odmowną.
To przykre jakie podejście do historii jest reprezentowane przez pewne instytucje.
Czy władze Ostrowa Wlkp. mogą się wykazać i zadziałać w tym temacie? Bo wiadomo, że temat kolejki wąskotorowej okazał się dla nich nie do przejścia. Co prawda wyremontowana lokomotywa stoi na terenie bazy Wodkanu przy ulicy Grunwaldzkiej, ale nie wyremontowano torowiska.
