O godzinie 11 rozpoczęła się tradycyjna Procesja Bożego Ciała. Pogoda dopisała, dlatego nie dziwią tłumy ostrowian uczestniczące w tym wyjątkowym wydarzeniu. Trasa została wyznaczona ponownie pomiędzy kościołem p.w. św. Antoniego, a ostrowską konkatedrą. Po drodze ustawione były 4 ołtarze. Podczas uroczystości kapłan odniósł się do wojny za naszą wschodnią granicą w kontekście ulotności tego co budowaliśmy jako społeczeństwo przez długie lata. A to wszystko może zostać zburzone za sprawą jednej rakiety czy wypadku drogowego.
Ruda!!! Dobrze, że jeszcze księdzu pod baldachim nie weszłaś na plecy. Panie Boże jak ja jej kurła nie lubię. Co za wiedźma w naszym bloku
Coroczne zebranie moherowych beretów i co roku trzeba wiać z rynku.
Boga nie było i nie będzie. Żałosna szopka największej mafi w Polsce
Zaraz nie będzie ciebie…
taka mała uwaga komentarze nt przyjezdnego i przyjezdnego oraz talentu samorzadu nie należy pisać bo i tak usuną nie za …. !
LUDZIE MYŚLICIE ŻE POWSTALIŚCIE Z NICZEGO PRZECIEŻ TO JEST NAJWIĘKSZA HEREZJA NAUKOWA.KAŻDY MA CZAS NA ODKRYCIE KIM JEST.NIE KAŻDY DOJDZIE DO TEGO.
Oczywiście! Nic nie powstało z niczego! Bóg to nie bajka, to czysta logika. Co innego finansowanie księży 🙂
Niektórzy wierzą, że w niebie mieszka staruszek, który może robić, co chce.
Inni myślą, że w niebie jest staruszka albo kilku staruszków i staruszek, żeby było im raźniej. Mają takie imiona jak Jahwe, Tor, Izis, Zeus albo Kali i nazywani są bogami.
Jeszcze inni uważają, że bóg jest niewidzialną siłą, która widzi i słyszy wszystko. Albo że bóg jest miłością.
Można również nie wierzyć w żadnego boga.
Nie ma to jak święta kościelne – zero radości i same uciągnięte miny na zdjęciach.
Świętowanie po naszemu…
Powaga, a smutek to dwie różne rzeczy- dla niektórych za trudne żeby to pojąć i zrozumieć.
Powaga? Przecież wszystkie święta kościelne to jedna smuta, patos i ubolewanie, natomiast samo świętowanie polega naprzemiennie na łażeniu (do kościoła albo po ulicach) i obżeraniu się przy stole. I co to niby do pojmowania i zrozumienia pani filozof?
Ładne święto, sporo ludzi, choć smutni, ale to klasyka – polski katolicyzm to cierpienie i smutek, taka specyfika wyznania. Byłoby jeszcze lepiej gdyby procesję prowadzili księża, niestety od dawna zajęli się wspieraniem partii komunistycznej PiS i robią u nich za politruków. Oko trzeba przymknąć, idzie się dla Boga, nie dla oficerów politycznych. Czas odpiłować ich od cycka podatnika.
Powaga, a smutek to dwie różne rzeczy- dla niektórych za trudne żeby to pojąć i zrozumieć.
Powtarzasz się a to robi się nudne .
Nie rozumiem w czym problem — chcieli to poszli nie chcieli nie poszli ot i wszystko
A jutro przejdzie parada LGBT z facetami na smyczach i w lateksowych stanikach ok? A może nie ok? Dlaczego, przecież to wcale nie jest gorsze od zgrai mężczyzn w sukienkach niosących na patyku manekin trupa ociekającego krwią.
To nieuczciwe, że rozdawali kartki na 2 dodatkowe tony węgla za tysiąc złotych, a inni o tym nie wiedzieli. Państwo z kartonu