Kierowca BMW, pomimo wyraźnych sygnałów dawanych przez aurę tj. niska temperatura oraz mokra nawierzchnia, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Doszło do wypadku.
Kierowca BMW w wieku około 35 lat jechał drogą na odcinku Raszków – Głogowa. Samochód wypadł z drogi i uderzył w przydrożne drzewo, wcześniej zahaczając o dwa inne. Kierowca został przetransportowany do szpitala. Na miejscu interweniowali strażacy ochotnicy oraz zawodowcy z Ostrowa.
🤣🤣🤣
👍😁DOBRZE MU TAK!!!
Nie lubię BMW I ich właścicieli bo jeżdżą tymi bolidami same półgłówki!
Myslą że mają BMW to są panami dróg!
Jak widać na załączonym obrazku NIE😁
BMW czyli Będziesz Miał Wypadek👌
Przez takich świrów ta marka kojarzy się tylko z debilami!
BMW to Bryka Małego Wieśniaka🤣
Jedynie to żal tego drzewa!
Do fana driftingu🖕
Nie lubię jak ktoś druga osobę poniża i wyzywa od
biedakow
To Będzie Miał Wydatek (nie mały). Gdy szwankuje głowa, trzeba sięgnąć do kieszeni (portfela).
Po twoim wpisie można wywnioskować że BMW to jest po prostu stan umysłu, resztę sobie dopowiedz jeżeli twój móżdżek ogarnia więcej niż jedno zdanie.
Fan Driftingu jakość to może była i prestiż jak Niemiec w salonie nowe 20 lat temu kupował a teraz to takie rzeczy tylko i wylacznie w głowach zostaly niedowartosciowanych z kompleksami najczesciej ze wsi co pokrywa się z prawdą że chłop ze wsi beemka wyjedzie ale wieś z chłopa nigdy
Kolejny baran z BMW ciekawe ile jeszcze w tym roku
A czego tu zazdrościć jak by mieli nowe z salonu za parę set tysięcy złotych to owszem ale takie stare wykruchy bo tylko na takie biedote stać i to często jeszcze na kredycie bankowym to tylko pośmiać się z idiotow i tyle co chcą udawać bogaczy a w sumie w obesranych majtkach chodzą
Szkoda tylko, ze w tej jakości bmw i mercedesów nie dawają w parze trochę rozsądku dla niektorych kierowców.
Tylko BMW i ogólnie tylno napędowymi trzeba umieć jeździć, a nie ki### gaz w podłogę , dupą zamiata i panika, chuj wie co robić🙊 do rowu albo w drzwo,
Fanie driftingu – tu nie chodzi o kasę tylko o umiejętność jazdy. Jakoś dziwnie się składa że BMW jeżdżą największe łamagi. Jak się kupuje auto żeby kompleksy leczyć, a nie jeździć jak człowiek to się kończy na drzewie. Dobrze, że nikogo nie zabił. A czego ja mu mam zazdrościć- głupoty, kompleksów, rozkwaszonego auta, czy pobytu w szpitalu?
