Samochód wjechał pod pociąg w Szczurawicach (zdjęcia, AKTUALIZACJA)

Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Szczurawicach doszło do zderzenia samochodu osobowego z pociągiem towarowym.

Kierowca toyoty, z wypożyczalni aut, może mówić o olbrzymim szczęściu. Pociąg uderzył auto od strony pasażera, a kierowcy prawdopodobnie nic się nie stało. Wyszedł z auta o własnych siłach i na nogach poszedł do karetki.

Aktualizacja
Mężczyzna dojeżdżając do przejazdu wyposażonego tylko w znak STOP zatrzymał się i przepuścił pociąg jadący w kierunku Ostrowa. Kiedy ten odjeżdżał nie spodziewał się, że z przeciwka nadjedzie kolejny pociąg.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Spłonęła koparka
Subskrybuj
Powiadom o

26 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Co kogo to obchodzi
2 lat temu

Do Pamelka

Do jak ch*j na nogach do Częstochowy xD
Pociągiem niech jedzie :>

ThePunisher
2 lat temu

Kupię Corolle, stan obojętny

do Pamelka
2 lat temu

Kierowca nie zignorował znaku stopu, tylko nie popisał się myśleniem, że mogą przejeżdżać 2 pociągi. A to, że nikt nie zginął to jego wielkie szczęście i nauczka na przyszłość. I właśnie za to ma podziękować idąc PIESZO do Częstochowy.

e-klerka
2 lat temu

i pióra od wycieraczek do wymiany…

Pamelka
2 lat temu

Zjazd pajacy broniących czlowieka ktory zignorowal zakaz stopu. Ciekawe czy jakby kogos zabił tez byście go bronili!?

Kierowca rajdowca
2 lat temu

Tak jest znak że Andrzeja na przejezdzie, ale też jak byk stoi znak stop. Czyli dojeżdżamy do przejazdu, stop koła w miejscu, oglądamy się w lewo i prawo i lewo tory wolne to jadę. A to w wypożyczonym aucie siedziała piz.a a nie kierowca. Nauczka na przyszłość i ponowny kurs prawa jazdy. A gdyby miał pasażera? Co wtedy? Życie na sumieniu? Taki skład pociągu się nie zatrzyma w jednym metrze ani w stu metrach. To są tony ciężaru. Jedyne trofeum to ma maszynista i odhaczy kolejnego idiotę.

26
0
Napisz co o tym sądziszx