Pożar turbiny wiatrowej

Przed godziną 9 zapaliła się turbina wiatrowa w miejscowości Goliszew gm. Żelazków. Wiatrak ma wysokość około 30 metrów. Na miejscu wysłano 8 zastępów PSP i OSP. Wiatrak częściowo uległ uszkodzeniu. Jego fragmenty spadły na ziemię.

Najprawdopodobniej przez silny wiatr doszło do przegrzania się turbiny. Przyczyny pożaru są ustalane.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Klimek o "wielkim wyborczym kłamstwie"
Subskrybuj
Powiadom o

15 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Wacław
2 lat temu

Ps, jaki hamulec przy 25m? Z logicznego punktu widzenia turbina musi sie obracać cały czas, nie ważne czy produkując czy chociażby na jałowych obrotach. Musi się obracać po to aby nie doszło do uszkodzenia śmigieł bądź np. ramy głównej turbiny. Doinformujcie się błagam.

Wacław
2 lat temu

Bawią mnie komentarze ludzi pozbawionych jakiejkolwiek wiedzy z zakresu OZE. Pozwólcie że wam pomoge. Turbina ze zdjęcia ma na oko 30 lat i najprawdopodobniej trafiła do polski po tym jak nie przeszła przeglądu w Niemczech. Jest to stary ulep który nadawał się tylko i wyłącznie na zezłomowanie. Nic dziwnego, że skończył tak jak skończył. W nowych turbinach takie rzeczy się nie zdarzają a jeśli tak to bardzo rzadko. Pozdrawiam ignorantów

syn gromu
2 lat temu

To ta bezpieczna ekologia, co nie może wiać za mocno, za słabo. Nie może być za ciepło ani za zimno, za jasno ani za ciemno. Postawmy na ekologię to obudzimy się z ręką w nocniku.

andrzej
2 lat temu

Kiedy wiatr osiąga prędkość ponad 25m/s wtedy powinien zadziałać hamulec

.......
2 lat temu

Widzę z okna wiatraki na Wysocku. I zawsze przy silnym wietrze śmigła stoją. Hamulce. A czemu tu tak nie było

15
0
Napisz co o tym sądziszx