Nie żyje 14-latka. Powiesiła się

Do olbrzymiej rodzinnej tragedii doszło w piątkowy wieczór w powiecie ostrowskim. W jednym z domów na terenie gminy Raszków rozegrała się walka o życie dziecka.

14-letnia dziewczynka została odnaleziona przed godziną 19 przez członka rodziny. Wstępne okoliczności wskazywały na próbę targnięcia się na swoje młode życie. Rozpoczęto reanimację.

Służby dotarły na miejsce po około 15 minutach. Pierwsi byli policjanci, a następnie ratownicy medyczni. Poproszono o pomoc personel z bazy LPR w Michałkowie, który dotarł na miejsce śmigłowcem. Wylądował w Raszkowie skąd samochodem osobowym ostrowskiej straży pożarnej medycy dojechali do konkretnego domu.

Pomimo zaawansowanych działań medycznych, życia dziewczynki niestety nie udało się uratować. W domu przebywała jeszcze kilkuletnia siostra.

Bliskim zmarłej składamy głębokie wyrazy współczucia.

Każdy uczeń może znaleźć profesjonalną pomoc u pedagoga szkolnego. Są to osoby przeszkolone, z doświadczeniem, które pomogą rozwiązać trudną sytuację. W szkołach średnich powiatu ostrowskiego zatrudniono także psychologów, z którymi można porozmawiać i znaleźć rozwiązanie problemu.

Jeśli masz uporczywe i silne myśli samobójcze, możesz się także zgłosić do każdego szpitala psychiatrycznego. Tam również nie jest potrzebne ubezpieczenie zdrowotne. W sytuacjach nagłych (o ile powiesz, że to sprawa pilna) lekarz musi cię przyjąć tego samego dnia.

Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123

Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci młodzieży: 116 111

Szeroki spis organizacji pomocowych znajdziesz na stronie www.samobojstwo.pl

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Na obwodnicy zawiodła go technologia. Zaufał jej bezgranicznie
Subskrybuj
Powiadom o
90 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Julia
9 miesięcy temu

Jest to po prostu straszne co świat robi z dziećmi

Matka i córka
2 lat temu

W podstawowej nauczyciele mają metodę straszenia …zobaczycie jak pójdziecie do liceum itd… a w liceum zupełne inne podejście nikt nie straszy, nikt nie mówi nie dasz rady…wychowawca zachowuje się jak wychowawawca, interesuje się losem dziecka,pedagodzy stają na głowie…Nawet nauczycieli przekonują że depresja to nie wagary i olewanie. Zupełnie inna bajka i inny poziom kultury.

zabka
2 lat temu

siedza krowy tylko placz ze malo im placa zadac do domu niech rodzice ucza dzieci a one w pokoju nauczycielskim kawsko chlapac

Mama
2 lat temu

Obserwujcie swoje dzieci, dużo z nimi rozmawiajcie. Czasami pod płaszczykiem sztucznie wymuszonego uśmiechu i zachowania dziecko chowa takie uczucia, rozterki i problemy, że my Rodzice nie jesteśmy w stanie zauważyć, co tak naprawdę dzieje się z naszymi Pociechami.
Pamiętajmy, że Wychowujemy Dzieci w bardzo trudnych czasach.

Agnes
2 lat temu

Za mało nauczycieli jest z powołania . Starsze nauczycielki ustępuja etaty córkom a nie wszyscy radzą sobie z własnymi dziećmi i rodzinami a co dopiero z problemami swoich wychowanków

możliwe
2 lat temu

Kto wie czy to nie przez putina i łukaszenkę. Bo nikomu nie do śmiechu odkąd te dwa zbiry zaczęły wariować.

75thecrow
2 lat temu

Plujecie tu na szkołę i na nauczycieli a może tak rodzice ruszyli by dupska i sprawdzili co za gówna dzieciaki oglądają w necie i ryją im beret od mang wszelakich począwszy które namawiają aby się pociąć albo powiesić aby zdobyć wyższy level wtajemniczenia, a potem się tną albo strzelają samobója, jak dla mnie szok szkoda dziewczynki ale drodzy rodzice sprawdzajcie co wasze dzieci robią w necie a nie obwiniacie wszystkich tylko nie siebie co ma zrobić nauczyciel jak na dziecko we własnym domu rodzice nie zwracają uwagi jeszcze przychodzą z pyskiem że to nie sprawa szkoły ,a jak mleko się rozleje to wina jest wszystkich tylko nie ich

Vera
2 lat temu

Ludzie, opamiętajcie się i przestańcie ferować wyroki. Odpowiedź na pytanie DLACZEGO, dziecko zabrało ze sobą do grobu. CISZEJ NAD TĄ TRUMNĄ. R.I.P.

rtyuiop
2 lat temu

Ostrowskie szkoły to nie są placówki oświatowe, tylko prywatne przedsiębiorstwa za państwowe pieniądze. Od dawna wiadomo, że zatrudnia się w nich rodziny, znajomych i inne „pocioty”. Stąd chroniczny brak nauczycieli z powołania.
A dziecka żal… i mam prośbę – wyłączcie możliwość komentowania albo osuńcie złośliwe i wulgarne komentarze. Trochę ciszy nad tym grobem…

POS
2 lat temu

Pedagog… Na samą myśl o tej funkcji przypomina mi się pan M…z zamkniętej podstawówki na Waryńskiego. Był wyrozumiały tylko dla dzieci, które miały rodziców na lepszym stanowisku lub z grubszym portfelem.

1 7 8 9
90
0
Napisz co o tym sądziszx