Wjechał w słup przy Harcerskiej. To był manewr obronny

Około 30-letni kierowca mercedesa jechał od strony parku miejskiego w stronę ulicy Harcerskiej. Z przeciwka w lewo w ulicę Kaliską wyjeżdżała kobieta.

Kierowca mercedesa widząc, że może dojść do zderzenia, pojechał prosto po czym uderzył w słup od sygnalizatora przy przejściu dla pieszych. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Na miejsce wezwano straż, która pomogła uwolnić auto z potrzasku.

CZYTAJ  Pożar w kościele. Wierni stanęli na wysokości zadania

13 komentarzy
Najnowsze
Najstarsze Najczęściej głosowano
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Miki
1 rok temu

Jest moc

konserwant
1 rok temu

Osioł myślał że jak ma 200 kucyków to jest bogiem na szosach. Tylko dywan i heja aż wkońcu zakończył swą podróż na słupie na szczęście nikogo nie raniąc.

LIKU
1 rok temu

Mogł walić w Nią moze by sie jej poukladalo w glowie od wstrzasu…

sens
1 rok temu

zapomniał że ma hamulce?

O S W
1 rok temu

Sprawczyni zdarzenia znając życie odjechała sobie jak gdyby nigdy nic ???
Nie mając kamerki to pozamiatane w takiej sytuacji, auto rozbite, a sprawcy brak.

Kto mu dał prawo jazdy?!
1 rok temu

Debil mógł przecież potrącić pieszego !!! Ukarać gnoja wysokim mandatem !!!

Czesław
1 rok temu

Jak uderza Kobieta to jest gapiostwo, jak Facet to manewr obronny.

xyz
1 rok temu

Manewr obronny ? 🙂 Raczej prędkość i brak umiejętności

Ola
1 rok temu

Zanim zaczniecie wyzywać kierowcę mercedesa tak jak brunhilda zastanówcie się chociaż raz jakby uderzył byłoby złe bo nie zareagował a jak uderzy w słup i zniszczy swoje auto żeby nie doszło do wypadku może nawet śmiertelnego. Postawa godna medalu i gratuluje szybkiej reakcji kierowcy mercedesa oby więcej takich pozdrawiam

Kierowca
1 rok temu

Tom a kto był wcześniej zdolny inaczej?

13
0
Napisz co o tym sądziszx