W mowie potocznej znane jest określenie „niedzielny kierowca”. Prawdopodobnie jeden z przedstawicieli tego gatunku jako ostatni zjeżdżał do domu. Oko kamery zarejestrowało jako biały samochód, prawdopodobnie Seat, jedzie pod prąd ulicą Głogowską, a następnie skręca w lewo w ulicę Chopina. Jak to się stało, że pomylił kierunki?
Dlaczego Policja nie wyłapuje cwaniaczków na Wrocławskiej przy wyjeździe spod Lidla. Same fury nowobogackich… Tak jeżdżą i tak samo dorabiają się pieniędzy.
Podejrzewam że skrocil sobie drogę z Zamenhofa na Chopina. Raz wczesnym rankiem jakiś łeb jechał z pod PKP w stronę przepompowni pod prąd i jeszcze zjechał na nasz pas jadąc prosto na nasze auto, mało tego trąbił że niby my źle jedziemy
Henio . Nie denerwuj się bo serce Ci stanie , tak jak kolega powiedział każdemu może się zdarzyć , a gdyby to jakiś pan 40 tonowym pojechał w godzinach szczytu ? Pewnie byś powiedział pomylił się . Trochę wyobraźni zdarza się każdemu nie ma ideałów .
A co pod lidlem? Tam masz rondo? Coś Ci się pomieszało.
Stary pryk, ma fantazje.
Oj tam – każdemu mogło się zdarzyć.
Wybaczcie moze przyjechal z angli a drugi temat to czeba zobaczyć jak jeżdżą pod Lidlem tak samo co drugi łpod prad
Nie Seat tylko Toyota Corolla na 99% :p
Dalej ktoś uważa, że Rondo jest źle oznakowane???
Takiemu debilowi trzeba by natychmiast dożywotnnio zabrać prawo jazy – skończony kretyn i potencjalny zabójca!!! Patrzę i nie wierzę jak mógł w ten sposób pojechać, – nie tylko na ronndo ale i na Głogowską wjechał pod prąd!!!