W przerwie pomiędzy Świętami, a Nowym Rokiem doszło do być może ostatniej w tym roku kolizji na Rondzie Bankowym. Choć scenariusz wydaje się identyczny, to zacietrzewienie kierowcy z pierwszeństwem budzi mieszane myśli.
Kolizja na Rondzie Bankowym – 28.12.2020
A jaki refleks miał mieć czarny samochód jak on był z przodu, to czerwony z premedytacją wjechał w tylnym bok czarnego samochodu
Pozostaje tylko pozazdrościć refleksu szachisty obydwóm posiadaczom uprawnień, nie kierowcą.
Wszystkim wątpiącym w winę kierowcy z czerwonego auta, albo opowiadającym o złym oznakowaniu ronda polecam dokumentalny serial w telewizji- Drogówka. Tam takich przykładów na pęczki. Ten facet, jak i jego poprzednicy złamał najważniejszą zasadę na drogach o kilku pasach ruchu. Nie wolno zmienić pasa ruchu, bez upewnienia się, że jest wolny i że nikomu się nie zajeżdża drogi. Kropka. Normalnie mandat od 400 do 500 zł i 6 pkt karnych.
Kolejny idiotyzm to ścieżka rowerowa na moście odolanowskim, z której korzystają także piesi a kierowcy im ustępują…
I dzisiaj o 14 znowu stłuczka w tym miejscu,
Ostrowiak, przecież widać że koleś z czarnego auta hamuję.
Tu trzeba stanowczo powiedzieć że większość ludzi jeżdżących na tym rondzie nie zna przepisów. I nie potrafi jeździć po rondzie. Nie rozróżniaja niebieskich prostokątnych znaków ze strzałkami ze znakami okrągłymi że strzałkami. Nie wiedzą że skręcając w prawo na skrzyżowaniu nie robi się tego z lewego pasa, a jeśli już to chcą zrobić to muszą ustąpić miejsca jadącemu z prawej strony.
Poprostu nauczcie się jeździć i czytać znaki. I pamiętajcie zawsze prawa strona musi być wolna, niezależnie od tego co się dzieje.
PS Swoją drogą refleks obydwóch posiadaczy prawa jazdy, szczególnie tego z prawej godny pozazdroszczenia, dobrze, że nie wyhamował dopiero przy Lidlu.
Dobra bo to już się powoli staje nudne, ciekawe tylko komu z MZD zależy żeby na tym rondzie dochodziło ciągle do kolizji ???
Kierowca z czerwonego auta popełnił dwa błędy.
W nieodpowiednim miejscu zmieniał pas ruchu oraz nie sprawdził czy może wykonać zjazdu z ronda z wewnętrznego pasa ruchu mając prawą stronę wolną. Kierowca z czarnego samochodu zapewne już nie widział tego kierowcę z lewej strony bo był dalej i obserwował przejście dla pieszych bo to było jego zadaniem. Rondo to jest bardzo dobrze oznaczone tylko ludzie nie potrafią na nim jeździć. Te ruchy gwałtowne czarnego samochodu którzy niektórzy myślą że jest to specjalny uderzenie, są zapewne spowodowane kontaktem z czerwonym autem a jego tyłem.
tak czytam wszystkie komentarze AUTO TURBO mądrali i myślę,że coś jest w tej definicji ,ze polaczek- cwaniaczek , najlepiej zna sie na ruchu drogowym, prawie, i medycynie. No i ortografi.. 3 klasy Szkoły Podstawowej, prawo jazdy kmiotek dostał z dotacji w Urzedzie Pracy, egzamin zdawał 5-7 razy i wie wszystko. 50 % znawców RD to p. jazdy zdawali w latach 70 gdzie w ostrowie nie było ronda. A ulicami jechaly konne furmanki.
Fakt, ze obecnie szkoły uczą na p. jazdy, a nie jazdy, na współczesnych ulicach, obwodnicach itp.,
80% tych mądrali do Poznania, Wrocławia , pomijam W-we ,jedzie PKP albo szuka kierowcy a tutaj expert RD.
Nie zawsze winny jest kierowca . A w 50% właśnie winny jest bubel projektowy, oszczędność w projekcie, projektowanie za biurka, złe oznakowanie, itp., Proszę sobie przypomnieć, ile projektowych bubli było w Ostrowie Wlkp., ? skrzyżowania bez świateł, skrzyżowania bez ruchu okrężnego, bez L-P skrętów itp., po czasie i po śmierci na drodze,UM uzupełniało braki projektowe .I może własnie to rondo do tego należy – jest właśnie projektowo przeinwestowane , robione za burka, bez wizji lokalnej w nocy , nocnego oświetlenia ośnieżonej nawierzchni itp.,
Wiec z ta nasza narodowa mądrością nie przesadzać.