Śmierć po kłótni o psa w bloku na Paderewskiego. Relacja z rozprawy

Przed ostrowskim Sądem odbyło się posiedzenie rozpatrujące wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Chodzi o sprawę z czerwca tego roku, kiedy dwóch mężczyzn pokłóciło się na klatce schodowej bloku przy ul. Paderewskiego w Ostrowie Wlkp. W wyniku przepychanki jeden z mężczyzn spadł ze schodów i zmarł.

Oskarżony 61-letni mężczyzna złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Przyznał się do winy nieumyślnego spowodowania śmierci i zaproponował karę, na którą zgodził się prokurator. Innego zdania były oskarżycielki pokrzywdzone ze strony zmarłego mężczyzny, który nie zgadzały się na karę roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz 20 tysięcy grzywny i 5 tysięcy nawiązki. Oskarżycielki posiłkowe domagają się bezwzględnej kary więzienia dla 61-latka, który spędził w areszcie 5 miesięcy.

Pełnomocnik oskarżycielek posiłkowych argumentował, że Sąd wydawał wyższe kary w sprawach dotyczących znęcania się nad zwierzętami. Obecny na sali prokurator zripostował, że w tej sprawie jest mowa o działaniu nieumyślnym.

W związku ze sprzeciwem oskarżycielek posiłkowych na zaproponowany wyrok w zawieszeniu, został zawiązany 7 dniowy termin na przedstawienie ich propozycji.

61-latkowi grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

 

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Mieszkańcy skarżą się na remont mostu
Subskrybuj
Powiadom o

6 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Zrujnowane zdrowie przez psa
3 lat temu

Rozumiem doskonale co znaczy wściekle szczekający pies. Mam kilkanaście metrów od siebie psa który od 2013r. rujnował mi zdrowie, sen, spokój – metodycznie co dziennie i w nocy także. O różnych porach. Budził po nocach, doprowadził do bezzsenności. Koszmar i katorga. Jak zwróciłem uwagę właścicielce psa-pani Dyrektor SP w Sobótce to obraza majestatu i jakim złym człowiekiem jestem ,bo ICH piesek mi przeszkadza. Błagałem dosłownie i prosiłem o odgrodzenie od płotu, bo ktokolwiek przechodzi, czy wiaterek zawieje, czy mucha przeleci to tak ujadał z taką nienawiścią, że mieszkać czy odpocząć się nie da. Ugryzł kiedyś moje dziecko to nawet przepraszam nie było, bo piesek niewinny tylko małe nieświadome dziecko zawiniło grzecznie siedząc i nie zaczepiając. Do dziś boi się psów, ale ważne że właściciele pieska są zadowoleni. Latem to masakra nie mozna nawet mieć okna otwartego, jeśli chce się spać, bo nie wiadomo kiedy zacznie ujadać prosto w okno sypialni. Koszmar trwa nadal i można klnąć nic nie pomaga. Trochę właściciele pieska uspokoili go gdy dzidziuś im sie urodził. Pozostał koszmar w dzień i sporadycznie w nocy. Nerwów mi nikt nie naprawi i straconych lat i zdrowia nie wróci.Mozna kochać zwierzęta, ale sa wokół jeszcze inni ludzie którzy też chcą spokoju i odpoczynku kiedy tego chcą. Też chcą żyć. Niestety niektórzy może niewiele w zyciu przeżyli, albo życie ich jeszcze niedoświadczyło na tyle by zrozumieli drugiego człowieka.

Ostrowianka
3 lat temu

Chory wymiar sprawiedliwości kolejny raz pokazuje że można mordować pod byle pretekstem nie ponosząc za to kary bo dobrowolnie poddał sie karze. Czas na oczyszczenie sądów z ludzi wydajacych wyroki bezprawia. Komu przeszkadza pies to i przeszkadza człowiek .

Do "SĄSIAD"
3 lat temu

To współczuję Tobie jak mieszkasz w „kladce” i ujada piec jak koło niego przechodzisz … Normalnie ” Trudne sprawy”

Ostatnio edytowany 3 lat temu by Do "SĄSIAD"
Oburzony
3 lat temu

To można zabić człowieka i sobie wymierzyć najniższy wymiar kary? To jest chore. A ile by dostał gdyby zabił tego psa.?

Sąsiad
3 lat temu

Ja mieszkam w tej kladce, piec cały czas ujada gdy się przechodzi obok niego w klatce do tego poszkodowany dawał wiele do życzenia

Nienauczycielka
3 lat temu

Precz z psami w budynkach wielorodzinnych !!!

6
0
Napisz co o tym sądziszx