Dziś nad ranem zmarł w wieku 71-lat Zbigniew Pohl. Od lat jeździł na Woodstock i zloty motocyklowe. Był bardzo lubiany i ceniony. Niestety pokonał go nowotwór trzustki. Aktywnie uczestniczył w imprezach organizowanych przez PTTK.
+
Zbyszek co tu wypisują o tobie za bzdury ,ktoś sobie ja,,,,,a robi . Przeciez rozmawialiśmy dwa tygodnie temu Zbychu ,zwariowałeś ,oszalałeś ? gdzie ty jesteś , z kim ja teraz mam pogadać .To nie możliwe , wstawaj na rower i jedziemy na wycieczke . NIGDY W TO NIE UWIERZE CO TU PISZA .
Sympatyczny człowiek , pasjonat ruchu i aktywności
dobry Kolega.
Cześć Jego Pamięci!
Zbyszek , dobry człowieku ,mieszkaliśmy razem ,na ul.Żwirki ,Jako dzieci bawiliśmy się razem , Zawsze ogrywałes nas w piłke . Zbyszek poczekaj na nas kolegów po tej już drugiej stronie , Wszyscy z twojego rocznika już na pewno wkrótce spotkamy się razem ,zapukamy do twojego nowego mieszkania ,aby pogadać o starych znajomych Zbyszek spoczywaj w pokoju .
Często trzustka wysiada od nadmiaru wypitego alkoholu
Nie zaśmiecaj portalu prostaku!!!
Ja jeździłem na festiwal muzyki rockowej do Jarocina. A jak Owsiak zlikwidował tę imprezę przenosząc ją na Woodstock do Kostrzyna, to się na to wypiąłem, bo od zawsze nie lubiłem jąkały syna milicjanta i właściciela postkomunistycznych podejrzanych spółek.
ALE PIE***LISZ STARY PISIORZE !
A co ty szczylu możesz wiedzieć na temat Owsiaka? https://natemat.pl/128615,piekarczyk-wraca-do-lat-80-i-krytykuje-owsiaka-zrobil-kpine-z-protestu-z-kontrkultury
To nie Owsiak umarł, a Zbyszek , więc zamilcz kanalio, bo to nie ten temat. Uszanuj pamięć po zmarłym.
Owsiak nie zlikwidował tej imprezy w Jarocinie, zrobili to sami uczestnicy tzw punki którzy myśleli że festiwal do nich należy a zaczęło się to na początku lat 90tych kiedy wszczynali burdy na małej scenie bo nie pozwolono wchodzić na scenę. No straszna rzecz naprawdę ale idźmy dalej. Kwintesencją rozrób była demolka centrum Jarocina w ’94 roku. Uważam zatem że w takim fermencie nie było już klimatu i chęci ze strony miasta na następne edycje. Owsiak dla wyjaśnienia bo 60latek nie do końca jest doinformowany pierwszy przystanek zorganizował w Czymanowie nad jeziorem Żarnowieckim. Następny odbył się na terenie starego lotniska w Szczecinie Dąbiu. Kolejne znalazły swoje miejsce w Żarach gdzie tam już jeździłem. Piękny klimat tam panował tylko dodam. W 2004 przyszła kolej na Kostrzyn i tam jest do dziś już pod inną nazwą. Jeszcze była sytuacja po drodze w 2000 roku że impreza miała się przenieść do Lęborka ale coś nie wyszło i wtedy raz na przestrzeni tych lat się nie odbył. Coś kościół wtedy wojował bardzo i nalatywał ale nie pamiętam aż tak dobrze. Po latach festiwal powrócił do Jarocina, na szczęście w innej formule. Teraz jest to otwarta impreza dla wielu nowych trendów muzycznych ale i pamiętająca o swoich korzeniach i niech tak zostanie to będzie wszystko ok. Spoczywaj w pokoju panie Zbyszku.
Pana Zbyszka pamiętam jeszcze ze starej SP3 na Waryńskiego. Mega pozytywny człowiek. Kondolencje dla rodziny. Niech spoczywa w pokoju
SP nr 3 w tym czasie to była na ul. WROCŁAWSKIEJ A NIE NA Warynskego
SP3 w latach 90-tych była już na Waryńskiego i właśnie wtedy Pan Zbyszek tam pracował. Też go pamiętam a zaczynałem szkołę w 92r. Kondolencje dla rodziny.
Był bardzo pozytywnym człowiekiem, szkoda, że już nie ma Go wśród nas, jeszcze kilka dni temu rozmawialìśmy….. miał plany….niech spoczywa w spokoju :-((((
Kolego moj drogi spoczywaj w pokoju
Do zobaczenia po drugiej stronie ! Lewa w górze bracie !
umiał cieszyć się życiem [ * ] kondolencje dla bliskich i znajomych .