Do mediów ogólnopolskich trafił temat z naszego podwórka. Dowiadujemy się, że jeden ze sklepów Żabka w Ostrowie Wielkopolskim nie obsługuje sympatyków Prawa i Sprawiedliwości. Miało to związek z niedzielą niehandlową, a sam właściciel stojący na kasie oparł się na „klauzuli sumienia”.
+
Jak poinformował portal niezalezna.pl, „Wybuchł skandal! Internauci są oburzeni. Jedni zwracają uwagę, że jeśli to nie jest fakenews, to „mało mądry właściciel sklepu właśnie naraził się Izbie Handlowej, bo wg prawa towar wystawiony do sprzedaży, sprzedawca zobowiązany jest go sprzedać każdemu klientowi, który sobie ten towar zażyczy”.
Inni użytkownicy Twittera zaczęli ogłaszać bojkot „Żabki”.”
Kierownictwo sieci sklepów Żabka zadeklarowało, że takie zachowanie jest niezgodne z ich standardami. Wkrótce zostanie wydane oświadczenie w tej sprawie.
Dziś, sklep "Żabka" w Ostrowie Wielkopolskim przy ul. Kaliskiej – oraz dumny właściciel ?#KOD pic.twitter.com/OIL4BnnX3D
— KOW z KOD (@KOW_z_KOD) 16 września 2018
Oświadczenie sieci Żabka
Sklepy Żabka są prowadzone przez ponad 3, 5 tys. franczyzobiorców, którzy niezależnie zarządzają swoimi placówkami. Charakter naszej współpracy nie odnosi się do ich poglądów politycznych. Bez wątpienia sklep nie jest miejscem do organizowania happeningów politycznych, na co zwrócimy uwagę franczyzobiorcy. Komunikat został zamieszczony w sklepie bez naszej wiedzy i zgody. Niedopuszczalne jest sugerowanie dyskryminacji jakiejkolwiek grupy klientów. To stoi w sprzeczności z ogólnymi zasadami naszej umowy z franczyzobiorcą. Dlatego obecnie analizujemy jakie kroki powinniśmy podjąć w związku z tym zdarzeniem.
—-
