Jak pisze Roman Lulek z bloga Sośnie Nasza Kochana Gmina: „Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do leżących przy stacji kolejowej w Sośniach wagonów zniszczonych w majowej katastrofie pociągu towarowego (13-05-2016). Wprawdzie we wrześniu (07-09-2016) dwa wagony zostały przez jedną ekipę i dźwig na wielkopolskich numerach zabrane, ale reszta pozostała.
+



Mistrz załadunku.
W minioną sobotę (22-10-2016) pojawiła się następna ekipa (tym razem dolnośląska) i zabrała resztę… wagonów.

Akcja trwała cały dzień. Dobrze przygotowana z zabezpieczonym transportem

i jakby bardziej okazałym dźwigiem.

Umiejętnie załadowali wraki wagonów oraz niektóre ich części.


Następnie profesjonalnie rozprowadzili wysypane z wagonów kamienie.


Tak, jak wszyscy oczekiwali – poprawili nawierzchnię peronu

i wagony odjechały, jak twierdził jeden z ładujących mężczyzn, do Kędzierzyna Koźla.

Po całej operacji pozostały zgniecione chwasty i trawa,

oraz puste miejsca po wagonach

i kupka niepotrzebnego złomu.

Z nadzieją czekamy na kolejną ekipę, która złom uprzątnie, bo peron jest już chyba poprawiony?


Europejskie standardy i tak dają radę.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News