Oświadczenie – jak wmanewrowano mnie w dymisję?

Dziennikarz Marek Radziszewski opublikował na swoim profilu na Facebooku odpowiedź na oświadczenie dwóch członków zarządu ŻKS Ostrovii. Oto jego treść:

 

Ze zdumieniem przeczytałem oświadczenie dwóch członków zarządu klubu ŻKS Ostrovia. Mogłem z niego dowiedzieć się, że Panowie Mirosław Wodniczak oraz Zbigniew Warga nie uważają za powód do dymisji własne zachowanie – niestety nie pierwsze – które zdaniem kibiców przyniosło hańbę ostrowskiemu klubowi. Panowie z Zarządu klubu postanowili znaleźć tego złego, byleby tylko tym złym nie był żaden z dwóch w/w panów.

Panowie wyrazili zdziwienie faktem, że zostali nagrani. Fakty są takie, że akcja działa się w parku maszyn, w czasie gdy normalnie przeprowadzane są wywiady. Jeżeli Panowie chcieliby załatwiać swoje brudne sprawy, to mogli znaleźć bardziej ustronne miejsce do obrzucania się inwektywami.

Dziwi mnie, że panu prezesowi nie przeszkadzała obecność pani prezydent Ostrowa Wlkp., która chcąc nie chcąc, musiała własnym ciałem odseparowywać pana prezesa od pana trenera.
Trudno również mówić o nagrywaniu z ukrycia dużą kamerą, której do kieszeni niesposób schować. Swoją drogą panowie prezesi zapominają kim jest dziennikarz. Otóż pragnę poinformować, że dziennikarz służy społeczeństwu. Ma przekazywać obiektywne i rzetelne informacje, nawet takie, które rodzą u opisywanych nienawiść, bo… pokazują o nich prawdę.
Dziennikarz, czasami zamienia się w dziennikarza śledczego. Obserwując rozwój wydarzeń dochodzi do wniosków, że wielce naganne zachowanie panów prezesów w miejscu publicznym może utrwalić nie afiszując się z kamerą.

A od czego się wszystko zaczęło? Jak zawsze po meczu brać dziennikarska udała się w stronę wejścia do parku maszyn. Tam chodził wyraźnie poddenerwowany pan Zbigniew Warga, który kilkukrotnie mówił: Panie Radziszewski, niech pan nagra trenera, w jakim jest stanie.
Widząc rozwój sytuacji nie byłbym dziennikarzem, gdybym nie zrelacjonował tych wydarzeń.

CZYTAJ  Zerwał banery kandydata z PiS

Kolejnym zarzutem jest RZEKOME zmanipulowanie. Szkoda, że panowie nie wskazali chociaż jednej zmanipulowanej sekundy materiału wideo. Uważam takie stwierdzenie za niezgodne z prawdą i godzące w moje imię jako bezstronnego dziennikarza. Ale w sumie czego oczekiwałem od panów, z których jeden każe lizać trenerowi buta, a drugi (czego jeszcze świat nie widział) wyzywa się z trenerem od idiotów.

Dlatego komunikat o dymisji, nie pierwszej zresztą w wykonaniu przedstawicieli zarządu ŻKS Ostrovii, odbieram jako dramatyczną próbę ratowania swojej reputacji i przerzucenie obciążenia za sytuację na osobę, która utrwaliła brutalną prawdę o wspomnianym zarządzie.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

40 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
pawel
8 lat temu

Który szef czy prezes zachował by się inaczej jak jego załoga(drużyna) nie wykonała by zadania a ich kierownik (trener) był by pijany? Eksplodował by i wyp…. go z pracy nie płacąc ani grosza. Wozniczak eksplodował w przypływie emocji. Szanuje Cieślaka za jego zasługi ale zlekceważył drużynę i cały Ostrów. Jak godz. po meczu miał 1promil to przed meczem miał 1,5. Dlaczego nie udzielił wywiadu w TVP jak w każdym meczu o to by trzeba zapytać redaktorów z TVP. Na pewno nagrali ale nie upublicznił bez zgody (…)

Gosia25
8 lat temu

może pan pokazał prawdę ale co to dało panu? Jeszcze większe ośmieszanie nas w środowisku żużlowym? Jeśli jest pan prawdziwym kibicem czarnego sportu to zostawiłby pan ten film dla siebie. Nie wiem osobiście mam straszny żal do pana Mirka ale pamiętajmy że to on w ostatnich latach wprowadził mega widowiska żużlowe do Ostrowa za co byliśmy wdzięczni i nadal jesteśmy że mogliśmy oglądać takie ściganie u nas. To on znalazł sponsorów i sprowadził Cieślaka do nas ktory zaszedł tak dalego z drużyna. Skoro nie było parcia na Elige to po co to wszystko teraz. Od początku mówiono że LOKO nie wchodzi bo nie spełnia warunków teraz mówi się że jesteśmy pierwsi w kolejce ale z Kim? Kto po tym wszystkim będzie jeszcze chciał jeździć i wogóle zostać trenerem w Ostrowie? Nie mamy trenera nie mamy prezesa ani perspektyw na przyszłość

www
8 lat temu

może warto aby pan redaktor się przeszedł do werandy i zapytał czy Cieślak nie pił tam do 3 w nocy??

ostrow24.tv
odpowiada  www
8 lat temu

Nie sądzisz, że żaden szanujący się lokal nie wyda informacji o swoich klientach? Przecież nie pracują tam kelnerzy z podsłuchami…

Wuja
8 lat temu

Oj, dawno Pan nie trafił na brata zmarłej dziewczyny z obwodnicy pod Kaliszem której zwłoki się pokazywało, co nie? Wszystko się zagoiło?

Janek
odpowiada  Wuja
8 lat temu

Ty, wuja w programach tv, gdzie pokazują wypadki, a w nich ciała zabitych jakoś nikt z tego tytułu nie robi afery. Sam osobiście nie jestem zwolennikiem takich programów, ale nawet jakiś czas temu wieczorem przełączając po programach tv natrafiłem jak reanimują człowieka po wypadku samochodowym, niestety reanimacja nie powiodła się… oczywiście była cenzura tylko ” twarzy”.

smieszek
odpowiada  Wuja
8 lat temu

ostrów juz jest TVN 24

kibic
8 lat temu

do łukasza bardzo mi przykro że wstydzisz się za klub bo klub nic nikomu nie zrobił wstydzić to powinneś się za ludzi którzy do takich sytuacji doprowadzają

Uczciwy
8 lat temu

Wzorowo pan się zachował. Upokarzać takich biznesmenów jak najbardziej jestem za. Wielkich pieniędzy się dorobili ,a w gębie gorzej niż w D…e. To wszystko już śmierdziało od dwóch lat. W końcu pomyje się wylały.
Współczuje ich pracownikom w firmach.Jeżeli dostali pieniądze za promocje miasta to niech je oddadzą ,bo właśnie zhańbili miasto, i kibiców. Nikt już nie będzie chciał pracować dla tego klubu jeżeli w ogóle będzie.

Gorzki
8 lat temu

Publikacja tego materiału to gwóźź do trumny ostrowskiego żużla. Możemy Ci podziękować Panie Redaktorze jak również tym trzem nagranym Panom za doprowadzenie do upadku ostrowskiego żużla.

macari
odpowiada  Gorzki
8 lat temu

@ Gorzki<to nakręcanie nienawiści nikomu nie służy,myślę tu o Twoim komentarzu,prawda o Tych działaczach musiała zostać opublikowana przez dziennikarza lub Policję innego rozwiązania nie ma. Sprawą powinna się zainteresować Pani Prezydent w ostateczności jest reprezentantem nas wszystkich….pewnie tak. Pozdrawiam.

Trol
8 lat temu

Ja to widze tak gdyby to sie stalo podczas meczu nie byłoby sprawy pan Marek C. Poleciał by zw stanowiska a ja jako pracodawca nie zyczyl bym sobie zeby moj pracownik przychodzil do pracy pijany a pan Wodniczak powinien sie ugrysc w jezyk jako prezes bo troche nie wypada wszyscy cisna na zarzad a wina jest po obi stronach

Daria
8 lat temu

Ja sądzę, że badaniu alkomatem w dniu zawodów winien poddać się wraz z trenerem cały zarząd.

Marcin
8 lat temu

oj Panie Marku za to że pokazał Pan prawdę o tej patologii to nagonkę tu na Pana będą robić pieski od wodniczaka, wargi i proartu 😀

kibic
odpowiada  Marcin
8 lat temu

Trener jest osobą funkcyjną, nie zarząd 😛

40
0
Napisz co o tym sądziszx