Komendant wzorem sprawności i ducha służby

11 listopada, w dniu Narodowego Święta Niepodległości, ulicami Turku odbył się 36. Bieg Niepodległości – jedno z najstarszych i najbardziej prestiżowych wydarzeń biegowych w regionie. Wśród setek uczestników z całej Wielkopolski nie zabrakło także przedstawicieli służb mundurowych, którzy w sportowy sposób uczcili rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.

Na szczególne uznanie zasługuje Komendant Powiatowy Policji w Ostrowie Wielkopolskim, insp. Michał Grzelak, który osiągnął znakomity wynik na dystansie 10 km – 36 minut i 59 sekund, ustanawiając tym samym nowy rekord życiowy. Komendant zwyciężył w klasyfikacji „Policja” oraz zajął drugie miejsce w swojej kategorii wiekowej.

Policjant z pasją i sportowym duchem

Taki rezultat to nie tylko osobisty sukces, ale przede wszystkim przykład, jak ważna w służbie publicznej jest kondycja, wytrwałość i samodyscyplina. Insp. Michał Grzelak od lat łączy wymagającą funkcję kierowniczą z aktywnością sportową, pokazując, że komendant może być nie tylko przełożonym, ale też inspiracją i wzorem dla swoich podwładnych.

W dobie rosnących wyzwań w pracy policjantów, zwłaszcza funkcjonariuszy pełniących służbę na ulicach, sprawność fizyczna i odporność psychiczna mają ogromne znaczenie. Postawa komendanta z Ostrowa Wielkopolskiego udowadnia, że dbałość o formę i zdrowie to nie tylko kwestia osobistego wyboru, lecz element profesjonalizmu w służbie społeczeństwu.

Sportowy sposób na uczczenie Niepodległości

Start w Biegu Niepodległości to także wyjątkowy gest patriotyzmu. W dniu, w którym Polacy świętują wolność, insp. Grzelak uczcił rocznicę w duchu wspólnoty, rywalizacji i sportowej pasji.

— Wynik 36:59 to nie tylko liczby. To symbol zaangażowania, konsekwencji i hartu ducha — komentowali uczestnicy biegu. — Takie przykłady pokazują, że mundur nie kończy się na służbie, ale jest postawą, którą można realizować w każdej dziedzinie życia.

Wzór dla funkcjonariuszy i społeczności

Postawa insp. Michała Grzelaka to dowód, że komendant może być liderem także poza służbą — na trasie biegu, w sporcie i w życiu codziennym. To właśnie tacy przełożeni potrafią budować autorytet policji poprzez własny przykład, pokazując młodszym funkcjonariuszom, że siła i profesjonalizm zaczynają się od samodyscypliny i dbałości o siebie.

CZYTAJ  Tyle osób wywinęło dzisiaj "orła"

Serdecznie gratulujemy Panu Komendantowi znakomitego wyniku i życzymy dalszych sportowych sukcesów – ku inspiracji dla wszystkich, którzy w służbie Rzeczypospolitej stawiają na sprawność, determinację i pasję.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
11 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Tomasz
1 miesiąc temu

A ja znając to od podszewki uważam, że Pan Komendant ma po prostu czas na przyjemności. Weekendy z reguły wolne święta itp itd. Nie zapiera…na trzy albo pięć zmian jak jego podwładni, nocki, ranki, popołudniówki… Wydaje głupie a nawet bardzo głupie rozkazy a po ich wydaniu idzie … Pobiegać 😅 ale gratulujemy 👍 poza tym pomijając fakt, że o ile przy tym bieganiu to wysiłek potrzebny, o tyle w zostaniu tym komendantem nie koniecznie. Ot po prostu młody plecak robiący karierę bo kogoś tam ma w rodzinie i tyle. Może brzmi to prosto ale prawdziwie. Miejmy nadzieję, że Pan Komendant będzie dostrzegał tych dobrych Policjantów i awansował ich zgodnie z osiągnięciami a nie zasiegami na własnym podwórku. Chociaż to życzenie daremne.

Józwa Butrym
odpowiada  Tomasz
1 miesiąc temu

Komendant jest od komenderowania, jak sama nazwa wskazuje. Zostań komendantem, to też będziesz rozkazywał. A jak się nie uda, to załóż biznes i wtedy sam będziesz sterem, żeglarzem i okrętem.

Tomasz
odpowiada  Józwa Butrym
1 miesiąc temu

Problemem jest zostanie Komendantem dla każdego policjanta, który pomimo że jest dobry to nie ma tego pchnięcia. Nie mówię tego złośliwie wobec Ciebie tylko stwierdzam fakt, że nie wiesz jak to wygląda. Młody facet w stopniu inspektora… Policjanci dobrze pracują po 20-25 lat i nawet podkomisarza nie zrobią bo nikt ich nie wyśle na studia oficerskie bo wszystko zależy od pchnięcia i komendanta. A nie bo nie. Bo nie jesteś tym wybranym i namaszczonym. Chcesz mi wierzyć czy nie trudno. Byłem ,widziałem, przeżyłem. Widziałem dużżżo dobrych Policjantów, którzy nadal są tylko szeregowymi policjantami bo nie mają tego wiesz… Pierdolnięc… z góry. Pozdrawiam
A co do własnego biznesu. To właśnie chodzi o to kolego, że to nie jest własny biznes, który góra uprawia. To właśnie powinna być SŁUZBA i myśl o jej dobrze wybierając najlepszych Policjantów a nie najlepszych synów, zięciów, chrześniaków oto, itd.

Ostatnio edytowany 1 miesiąc temu by Tomasz
Pies
1 miesiąc temu

Gratulacje 👏💪
Moja życiówka 41 i kilkanaście lat temu kiedy miałem jakieś 35 lat, ale 37 to już szacun 💪💪💪

Kipketer
1 miesiąc temu

Świetnie. A ja „tylko” 47 minut z haczykiem. Ale w wieku 61 lat.

Adam
1 miesiąc temu

Zacny czas. Ja mam życiówkę 44minuty i nie wiem czy uda mi się kiedykolwiek złamać 40minut. To duży zajazd dla organizmu. Pozdrawiam

Przemek
1 miesiąc temu

Brawo, brawo 👏Tylko Panie Michale więcej patroli na piratów, lub też rozliczać z kamer i filmów które podsyłane są na skrzynkę. Ale dobry przykład Pan daje, jeszcze raz brawo.

Ostrów
1 miesiąc temu

A podwładni spaślaki i nawet pijaka nie moga dogonić.

Determin
odpowiada  Ostrów
1 miesiąc temu

Kiedyś cię dogonią…

Obserwator
odpowiada  Ostrów
1 miesiąc temu

Potwierdzam,
przydałoby się niektórych podwładnych wysłać na dietę i zmobilizować do biegania. Dobry przykład idzie z „góry”, ale jak widać to za mało.

bra
1 miesiąc temu

Brawo panie komendancie,

11
0
Napisz co o tym sądziszx