Zaniepokojeni mieszkańcy Ostrowa Wlkp. zastanawiali się czy kąpiel w fontannie postawionej za 700 tysięcy na Placu 23 stycznia jest bezpieczna. Pytanie było zasadne, ponieważ bardzo często korzystają z niej niczego nieświadome dzieci. Okazuje się, że istnieje realne zagrożenie zarażenia się dzieci, co w przypadku tak młodych istot może zakończyć się tragicznie.
+
Tego typu instalacje wyposażone są wyłącznie w filtr piaskowy, który ma zatrzymać zanieczyszczenia fizyczne. Woda przepływa w zamkniętym obiegu, to sprawia, że każde zanieczyszczenie krąży nieustannie w tej wodzie. O ile same dzieci niekoniecznie muszą rozprzestrzeniać zarazki, to biegające szczury, gołębie, załatwiające swoje potrzeby fizjologiczne psy i koty już tak. Fontanna jest użytkowana również przez osoby bezdomne, które również mogą cierpieć na szereg chorób zakaźnych.
Jak donosi Gazeta Wyborcza kąpiel w takiej wodzie grozi owrzodzeniami, ropnymi bąblami, a nawet zapaleniem płuc – przestrzega zieleniogórski Sanepid. Jak czytamy dalej jedną z historii: Po powrocie do domu Piotrusia bolał brzuch. Nie mógł się wysikać. Oleńkę bolało gardło. – Rano syn miał już stan ropny siusiaka. Był cały spuchnięty. Oleńce wyszły na śluzówce jamy ustnej wielkie wrzody. Nie mogła nic przełknąć – opowiada pani Anna.
Diagnoza lekarza: zakażenie bakteriami, które rozmnażają się w brudnej wodzie. Przepisał antybiotyki, maść i płyn do płukania gardła. – Córka blisko tydzień nie mogła nic jeść, niewiele piła, bo każdy łyk sprawiał jej ogromny ból. O mały włos nie trafiła do szpitala. Gdyby na fontannie była tabliczka z zakazem kąpieli, babcia nie pozwoliłaby dzieciom na zabawę – żali się pani Anna.
Woda w fontannie jest uzdatniana tylko w zakresie powstrzymywania wzrostu glonów. A te mają tendencje do rośnięcia w wysokiej temperaturze, która obecnie panuje za oknem. Fontanna z założenia miała cieszyć oko efektami wizualnymi. Niestety władze miasta Ostrowa Wlkp. nie dość, że postawiły atrakcję za olbrzymią kwotę 700 tysięcy złotych – proszę sobie pomyśleć jaką willę można postawić za te pieniądze – to jeszcze kuszą dzieci, które nieświadomie narażają się na zakażenie szeregiem chorób. Trudno znaleźć tabliczkę zakazującą kąpieli w tym miejscu. Sprawę pogarsza zagłębiona niecka, do której spływają wszelkie nieczystości.
Radzimy nie pozwalać dzieciom kąpać się w fontannie. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że woda z fontanny nie może być ani traktowana jako dystrybutor ani jako basen.
W innych miastach wygląda to tak:
