Pierwszy dzień Majostaszków już można zaliczyć do udanych. Wiele ludzi przyciągnęło na ostrowskie piaski by skorzystać z wielu atrakcji. Popularnością cieszyły się niemalże wszystkie stoiska. Zarówno wesołe miasteczko, dmuchane zamki jak i szereg punktów gastronomicznych.
Dziś wieczorem wystąpi zespół Pectus.
Beatka, Beatka… czy nie straszna ci na rower przesiadka?
Nie straszna, skoro ma się 10 przydupasów do wożenia wielmożnsej szlacheckiej d***
Kierowcy włączający się do ruchu, spacerowicze, ludzie z psami na smyczy – nic sobie nie robią ze ścieżki rowerowej. Przecież to taki drugi chodnik, a nawet jakiś taki fajniejszy, bo asfaltowy. Rowerzysci w Ostrowie maja przesr*ne, w każdej chwili muszą się spodziewać niespodzianki z każdej strony. Auta wymuszającego pierwszeństwo, psa na smyczy, bachorów puszczonych na popas. Dziś w czasie jednego przejazdu Limanowskiego miałem więcej przygód, niż Tomek w krainie kangurów. Ludzie, otwórzcie oczy i pomyślcie czasem o innych użytkownikach drogi…
Zaszczepy nie myślą, to takie zombie.
A że rowerzyści jeżdżą na co dzień po chodnikach to jest ok?
rel, zgadzam się z panem bardzo
Proszę rowerzystów o ostrożną jazdę z głową.
Gdyby niektórzy tak nie jeździli, to już 9 razy by nie żyli, albo i 779 razy. Niestety teraz na komunię dzieciaki dostają quada czy e-hulajnogę, nikt poprzez rower nie nabiera wyobrazni i doswiadczenia (jako niechroniony uczestnik ruchu) przed zrobieniem prawka. M.in. dzieki temu na drogach i ścieżkach jest takie zdziczenie. Ludzie wyjeżdżają z posesji prosto na ulice przecinając chodnik i ścieżkę, a rowerzystom pozostaje tylko trzymać ręce na obu hantlach. W ryzykownych miejscach, jak np. Limanowskiego (na całej dlugosci). Ścieżki rowerowe powinny być możliwie oddalone od chodników, dróg i obiektów ograniczających widoczność…
Nie wspominając już o januszach idących tyralierą po ścieżkach rowerowych, pijanej gimbazie na hulajnogach, wlepiającej oczy w swoje cudowne smartfony, i kierowcach wpier***ających się prosto przed rowery na ścieżce rowerowej wzdłuż Limanowskiego. Nie wiem jakim cudem przetrwałem 100 000 km na rowerze w tym cudnym kraju. Oczy dookoła głowy non-stop. TEST Z KARTY ROWEROWEJ POWINIEN BYĆ OBOWIĄZKOWY PRZED ZDANIEM (A RACZEJ „ZROBIENIEM”) PRAWA JAZDY
Drzwi od toi-toi zlicowane ze ścieżką rowerową to proszenie się o wypadek. Tak samo ławki usr*ne unijnymi flagami na ścieżce rowerowej pod mostem w stronę ul. Poznańskiej. Widzę że miasto stoi otworem na rowerzystów. Szkoda tylko, że tym śmierdzącym otworem
Drodzy rodzice, zacznijcie z dziećmi czytać książki, chodzić do kina,na wystawy i rozmawiać, a nie jakieś durne festyny odwiedzać.
już się wypowiadałem w Ostrowie mieszka (chyba TYLKO MIeszka) MEGA MEGA ekipa grająca widowiska dla dzieci Ruphert i Rico super piosenki dla dzieci!!!! świetna edukacyjna fabuła widowisk rownież o czytaniu ksiązek….ICH ZAPROŚCIE
Dzisiaj kupiłem maczugi kechupowe i zjadłem, chyba po 15:00 to było.
Na nic lepszego Cię nie stać? Czy masz taki zamożony żołądek , że taki ubogi posiłek Ci wystarcza?
Wspaniala impreza! Duzo atrakcji. Dla kazdego cos sie znajdzie. Widac, ze miasto sie postaralo. DARMOWY PARKING! Klimatycznie. Tłumy – widac ze ludzie zatęsknili za plenerowymi imprezami. Koncert na plazy – super! Narzekaja frustraci, ktorzy nie potrafia niczego docenic w zyciu. Wspolczuje. Ja bawilam sie wysmienicie :))
Anna Woźnica z Wydziału Propagandy Urzędu Miejskiego? Serdecznie pozdrawiam
Tłumy to były jak festyn odbywał się w parku miejskim.Po przeniesieniu na piaski całkowicie stracił wiosenny klimat ale w parku nie ma barów restauracji i parkingów przy pomocy których można od ludzi kasę wyciągać.
pajda chleba 10 zł!!!!!!! to jakaś zapowiedż???
Dziękuje ratownikom z żółtego quada za pomoc
