Na ostrowskim deptaku rozpoczęło się uroczyste otwarcie zrewitalizowanego ostrowskiego śródmieścia. Były atrakcje dla dzieci, a także występy artystów.
Około godziny 14 rozpoczął się spacer pod przewodnictwem prezydent miasta i innych notabli.
Po chwili spadł przelotny deszcz, który zamaskował większość paskudnych, ciemnych plam na nowej nawierzchni położonej na deptaku. Niewątpliwie jest to, nie tylko symboliczalna plama, na całym przedsięwzięciu.
nasze władze można porównać do kamienicy tzw pod filarami wstyd to mało powiedziane
Stan kamienicy nad filarami wola o remont włodarze, jadąc partyzancka widać ja z horyzontu a powodów do dumy nie ma.
Następnym razem niech Pani Prezydent zrobi wycieczkę „historia Ostrowa Wlkp” na ul. Józefa Jurka. Są tam płyty chodnikowe pamiętające II WŚ. Tak nawiasem mówiąc to na ulicach położono bruk, jadąc rowerem to wypadają plomby.
A ile starań podjęła ta władza, aby statystyczny mieszkaniec nie musiał szukać pracy u bauera lub mógł godnie zarobić tu na miejscu. Ostrów zamienia się w skansen dla emerytów tylko wód uzdrowiskowych brak w pobliżu.
Do godz 13.45 nic się nie działo oprócz przytulasów i foto pani prezydent z dziećmi i znajomymi. Tłumów nie było.
Ta kamienica pod Filarami jest największą ozdobą tej rewitalizacji. naprawdę przykuwa wzrok.
na pierdoły to kasa jest ,ale krwiodawców to potraktowano inaczej ,Wiosny Ludów miało miejsca parkingowe ,a teraz jakieś doniczki ustawili i lipa z miejscami ,ale Pani Prezydent to się nie przejmuje bo Ona parkuje pod urzędem firmowym autem .
Jakie koszty tego jarmarku?
Tłumów nie było. Ostatnia kadencja i koniec cyrku z Ostrowa.
Plamy na deptaku nie są wina władz… Tylko ludzi którym bliżej do świń niż do społeczeństwa XXI wieku…
