Pompowali oponę. Dwie osoby ranne

Bo są to sprawy b.ważne, a służby sprawdzają trzeźwość obywateli nie tylko przy wypadkach ale i tak po prostu, dla profilaktyki. Pewnie też lutujesz wódę i wolałbyś żeby nikt nie sprawdzał bo wciąż nadziabany chodzisz?

Dobre he he

Zgadza się. Policja w naszym kraju zajmuje się m.in. kwestiami bezpieczeństwa na drogach, urządzając kontrole prędkości i kontrole ilości alkoholu w wydychanym powietrzu u kierowców, rowerzystów, kombajnistów a nawet pasażerów. Przy okazji wielu zdarzeń również poza drogami publicznymi także dokonują pomiarów stanu trzeźwości. Jest to służba bardzo trzeźwością narodu zainteresowana. I dobrze! I to właśnie nie podoba się takim typkom jak Danio Franio i im podobnym ochlapusom.
Moje pytanie oczywiście jest konstruktywne i odpowiedź na nie dałaby nam pełen obraz sytuacji. Być może pomogłaby wyjaśnić przyczynę tego wypadku. Zatajanie wyników badania na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu u tych dwóch panów rodzi zrozumiałe domysły i niepokój wśród przyzwoitych obywateli.

Witaj pinio. Nie mam problemu z alkoholem. Gagatki typu Danio i Franio go mają. To alkoholicy. Jestem pewien że jeżdżą swoimi gratami zarobionymi na zbieraniu pomidorów albo gruzu po zamachach na Zachodzie. Tam zarobili nieco grosza a tu się czują panami i jeżdżą najebani jak stodoły. A ich małżonki albo taktyczne rozwódki kasują 500+. I suweren rządzi. To jest margines społeczny i się nimi nie przejmuj. Ja chcę się poruszać drogami publicznymi bezpiecznie i tego oczekuję od Policji. A wypadek który komentujemy był bardzo poważny! W takich przypadkach zawsze podstawą jest sprawdzenie stanu trzeźwości ofiar. To policyjny elementarz. Jeśli dalej nie ma wyników podanych do wiadomości publicznej to już wiesz… Jest kilka opcji.