Brama śmierci? Kontrowersje po wypadku motocyklisty

W miejscu wypadku 25-letniego motocyklisty stoją zapalone znicze, a także symboliczny krzyż z oponą od motocykla. Po śmiertelnym wypadku motocyklisty, do którego doszło w sobotę, pojawiło się wiele kontrowersji. Są one związane z tzw. „bramą śmierci” – czyli miejscem służącym do przejazdu pomiędzy drogą serwisową, a obwodnicą Ostrowa Wlkp. Znajduje się ona przy wiadukcie przy wsi Karski, nieopodal Piasków-Szczygliczki.
+
Bramka od samego początku służyła wielu kierowcom do skracania sobie drogi. Nie każdy z jej użytkowników zamykał ją za sobą. Z czasem zaczęto stosować zabezpieczenia. Począwszy od łańcucha z kłódką, a skończywszy na zaspawaniu jej. Ostatecznie zakładający blokady dał za wygraną, a rzesze kierowców korzystało z tego nieoficjalnego skrótu.
Do tej pory doszło tu już do wypadku samochodów osobowych, kiedy to jeden z kierowców chciał skrócić sobie drogę, a następny postanowił go wyprzedzić. Wówczas skończyło się na mocno uszkodzonych pojazdach i wizycie w szpitalu. Ostatni, tragiczny wypadek młodego motocyklisty wywołał wiele emocji. Najczęściej głos zabierali Ci, którzy czuli wielką stratę po 25-latku, ale też nigdy nie korzystali z tego zjazdu.
Lech Szymański, leśniczy leśnictwa Nowy Staw, postanowił nagrać emocjonalny film, który opublikował na swoim profilu na Facebooku. Przedstawił w nim fakt, że 29 maja o godzinie 7:48 ktoś zostawił otwartą bramę. Sprawcę tego incydentu nazwał idiotą. Pozostawienie otwartej bramy może spowodować wyjście dzikiego zwierzęcia na drogę szybkiego ruchu i doprowadzenie do kolejnej tragedii.
Obecnie GDDKiA postawiły dwie barierki, które łatwo będzie komuś przestawić. Na sprawdzenie skuteczności tego rozwiązania będzie trzeba poczekać kilkadziesiąt godzin.
POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Dobry występ strażaka na międzynarodowych zawodach
Subskrybuj
Powiadom o

60 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
instruktaż
6 lat temu

Bezpieczna jazda… a potem płacz, że migacza ktoś nie włączył..
https://www.youtube.com/watch?v=-y45Ea9GcSc

Mm
odpowiada  instruktaż
6 lat temu

To były czasy;)

Jurek killer
6 lat temu

Prędzej czy później i tak ktoś otworzy te zapory tego nie da się uniknąć. Wczoraj jakaś kobietka się z nimi szarpala bo szkoda jej było 200 gram paliwa aby dojechać do końca obwodnicy i wyjechać prawidłowo. Taka jest ich mentalność. Jedyna słuszna metoda na ta bramę to jej likwidacja. Bo i tak czy pogotowie,straż,policja nie będą specjalnie jechać limanowskiego aby wjechać nią w połowie obwodnicy. Jak zgłaszany jest wypadek to jedzie się od początku bo nigdy nie wiadomo w którym miejscu jest zdarzenie. Pozdrawiam normalnych.

mario po gimbazie
6 lat temu

czy ja dobrze zrozumialem artykul? brama spowodowala wypadek?? dajcie jej mandat albo prosto do paki!!!!!

Ja
odpowiada  mario po gimbazie
6 lat temu

Lepiej zapobiegać prawda?

Normalny
6 lat temu

Z tego przejazdu korzystają stali osobnicy znający pseudo skrót, zamontować kamery jak w lesie i wysłać im potem pamiątkowe fotki z mandacikiem po 500 zł po krótkim czasie łowów problem sam się rozwiąże.

karol3414
6 lat temu

A nie można zainstalować monitoringu a potem wysyłać korzystającym ze skrótu pozdrowienia z mandatem 500,00zł? Po miesiącu już nikt tam nie będzie przejeżdżał.
Tym niemniej, to nie jest przyczyna śmiertelnego wypadku. Jego przyczyną mogły być (razem bądź osobno):
– nadmierna prędkość motocyklisty (bardzo prawdopodobne, sądząc po wieku i po ksywie „DZIKU”)
– późne włączenie kierunkowskazu (lub nie włączenie wcale) przez kierującego samochodem
Jedno jest pewne, jest to efekt łamania przepisów ruchu drogowego, przez niektórych uznawanych za niepotrzebne.

Piotr
odpowiada  karol3414
6 lat temu

Odnośnie oceny szybkości jazdy na podstawie pseudonimu. Kiedyś byłem w wojsku, po tygodniu od kolegów z izby dostałem przydomek „Twardy” (zresztą został ze mną do końca unitarki). Większość kolegów z kompanii myślała, że jestem twardzielem a ja po prostu nie mogłem się przez tydzień wypróżnić…

XL - LX
odpowiada  Piotr
6 lat temu

kogo to obchodzi ze nie mogles sie wysrac – trzeba bylo przejechac sie = motocyklem=

Robert
odpowiada  Piotr
6 lat temu

no to miałeś przesrane ;D ale argument trafny… jeszcze nie słyszałem żeby np. czerwone auto miało wypadek i po kolorze stwierdzono że za szybko jechało (bo czerwony z szybkimi autami się kojarzy)… fakty koledzy fakty a nie domysły… o prędkości świadczą uszkodzenia a nie ksywa… a po uszkodzeniach i fakcie że motocykl auto do rowu zepchnął może świadczyć o znacznej prędkości… szkoda młodego chłopaka, chwila nie wiem, zamyślenia i tragiczny koniec. A tym co bramy nie zamykają to życzę w niedalekiej przyszłości spotkania się ze sarną w tym miejscu… takich to tym łańcuchem do tej bramy przypiąć żeby mieli jej dosyć…

karol3414
odpowiada  Robert
6 lat temu

Oczywiście, że po ksywie nie można stwierdzić z całą pewnością że jechał za szybko. Ale czy to nie znamienne, że koleś o takie ksywce spowodował takie uszkodzenia samochodu? Chyba jednak „dziku” na tą ksywkę zapracował swoim stylem jazdy.

Lucyfer
6 lat temu

Istnienie bramy nie jest problemem ale mentalność przeciętnego arka – on wie lepiej a znaki dla takiego osobnika podlegają dodatkowej interpretacji. Tam gdzie jest ograniczenie prędkości – pojedzie szybciej bo wie lepiej, tam gdzie jest zakaz wjazdu – wjedzie – bo można, trzeba i jakiś idiota coś tam zakazuje.
Ludzie nie myślą – i takie mamy tego skutki. Kłódka na bramie uniemożliwi ale nie nauczy.

Szambo nurek 2017
6 lat temu

Rozłożyć gwoździe i opony im poprzebijać dzisiaj sie tam zaczaje i jak ktoś tam pojedzie to zdemoluje mu auto młotkiem

PiSowiec
odpowiada  Szambo nurek 2017
6 lat temu

Dobry pomysł. Pomoge.

Leming z PO
odpowiada  Szambo nurek 2017
6 lat temu

Klawo jak cholera 🙂

TO
6 lat temu

Niestety, ale barierki ktoś zaraz przesunie i będzie niebezpieczny wyjazd na nowo.

PiSowiec
6 lat temu

Nie życze sobie w tym miejscu krzyża. Prosze go usunać bo sam to zrobie. To nie cmentarz. Nie możecie go pilnować 24 na dobe.

cf
odpowiada  PiSowiec
6 lat temu

a kim Ty jesteś? jakby Ci ktoś tam bliski zginął to sam byś tam postawił krzyż..

Lucyfer
odpowiada  cf
6 lat temu

Droga publiczna to nie cmentarz..

PiSowiec
odpowiada  cf
6 lat temu

Od tego jest cmentarz.

Kamil
odpowiada  cf
6 lat temu

To zwykły trol, nie ma pracy, ani życia osobistego i pod różnymi pseudonimami piszę prowokujące rzeczy.
Nie zwracać uwagi i nie odpisywać.

Pan Prezes
odpowiada  Kamil
6 lat temu

Przecież to koniuszko ten cwel co mu stary do wanny wchodził

Ktos
odpowiada  cf
6 lat temu

A jakby przed Twoim domem postawili krzyż i znicze to cieszył byś się? Nie martwiloby Cię to ze Twoje dzieci by mogły kojarzyć Twój dom z cmentarzem? Ok do momentu kiedy nie ma pochowka niech znicze stoją ale potem powinny znaleźć się na swoim miejscu. I proszę bez hejtow bo każdy ma prawo do swojego zdania na ten temat.

do pisowiec
odpowiada  PiSowiec
6 lat temu

Ty to sobie mozesz parowo hu..a masz dogadania cw..u na liscia

???
6 lat temu

Ja proponowałbym utworzyć tam normalny zjazd a nie zamykac

karol3414
odpowiada  ???
6 lat temu

To jest obwodnica miasta, a nie dojazd do wsi Karski. Nie po to się ją robi jako „S11” wraz ze skrzyżowaniami bezkolizyjnymi, żeby kilku buraków miało lepszy dojazd do domu. A jak koniecznie chcą normalny wjazd, to niech piszą do sołtysa, żeby zorganizował zbiórkę wśród mieszkańców wsi na opracowanie dokumentacji projektowej oraz budowę węzła w tym miejscu.

Znawca
odpowiada  ???
6 lat temu

Ta część drogi ma status ekspresowej – S11, nie można na takich drogach robić sobie „kolizyjnych” zjazdów, powinno to być oczywiste, ale jak widać nie jest.

60
0
Napisz co o tym sądziszx