Protest na ostrowskim Rynku – „Wolne Media”

Jak tak patrze na to wszystko i czytam to mam wrażenie, mało tego mam pewność, że zwolennicy pis-u to sieroty po PRL-u, które nie są zdolne do samodzielnego myślenia. Za nich musi myśleć, partia, rząd, kościół, prezes. To osobniki, którym nic w życiu nie wyszło i nic nie robią by swoją sytuację poprawić, to osoby, które są zagubione po zmianach które zaszły po roku 89. i nie mogą się do dziś w tej rzeczywistości odnaleźć. Za swoje niepowodzenia obarczają wszystkich wokół tylko nie siebie. Za nich zawsze myślał ktoś inny. Poszedł do przyzakładowej szkoły, po szkole został w tym zakładzie i tam pracował do emerytury, zakład dał mieszkanie. A po pracy browar i tv – to całe ich życie. A po zmianach trzeba o wszystko postarać się samemu. A nie każdemu się chce, bo przecież jemu się należy. Ci ludzie nie umieją żyć inaczej i trzeba ich trzymać krótko za pysk. Mało tego większość z nich nazywa siebie katolikami i co niedzielę biega do kościoła. Jednak ich wiara nie ma nic wspólnego z miłością, miłosierdziem i poszanowaniem bliźniego, które głosił Jezus. Wręcz przeciwnie utopili by swojego sąsiada w łyżce wody, bo ten jest zaradny i lepiej mu się powodzi. Mam 33 lata, dwójkę dzieci, dobrze płatną pracę, żona również, ale to tylko i wyłącznie nasza zasługa. Nikt nam nie pomagał, wszystko co mamy osiągnęliśmy naszą ciężką pracą i często wieloma wyrzeczeniami. Zarobione pieniądze inwestowaliśmy w siebie (kursy, szkolenia). Dzięki temu dziś zarabiamy z żoną naprawdę dobre pieniądze jak na niewielką miejscowość w której mieszkamy. Przeprowadzałem się już 4 razy, 3 razy zmieniałem pracę (za każdym razem na lepiej płatną) nie boję się zmian i potrafię walczyć o swoje, dlatego mam w życiu dobrze. I wkurza mnie gdy nazywa się mnie gorszym sortem, bo nie popieram obecnego rządu. Wywodzę się z rodziny robotniczej, tak jak moja żona. Żadnych przywilejów po poprzedniej ekipie nie utraciłem, bo ich nie miałem. Chcę tylko normalności dla mojego kraju, by móc wychować dzieci w wolnym kraju, a nie pod dyktaturę bezdzietnego kawalera z Żoliborza wespół z zakłamanymi biskupami, którzy to z wiarą nie mają nic wspólnego. Ich trzy prawdy wiary to: ziemia, złoto i dolary. Żal mi, że prezydent ani premier mojego kraju nie są w stanie sami podjąć jakiejkolwiek decyzji, bo o wszystkim decyduje naczelnik kaczyński. Jeśli ktoś nie widzi, że nasz kraj zmierza ku zagładzie jest po prostu idiotą. Ta tak zwana „dobra zmiana” powinna nazywać się „dojna zmiana”. Nie ważne czy ktoś się zna na robocie, ważne by to był nasz człowiek w pełni dyspozycyjny. Pozbywa się często naprawdę wybitnych fachowców w imię TKM. Nie mówiąc już o tym, że ministerstwem obrony rządzi świr z paranojami. Tchórz, który uciekł 10.04.2010 ze Smoleńska i nie zabezpieczył, żadnych dowodów „zamachu” będąc tam na miejscu. Jak to mówią do odważnych świat należy. Ja tam mogę zamieszkać w dowolnym europejskim kraju i sobie poradzę, ale niemoty wierzące w pis obudzą się pewnego dnia z ręką w nocniku i będzie już za późno. Cieszą się, że dostali 500+ (ja też dostałem) będę wpłacał te pieniądze dzieciom na konta, które już założyłem i zleciłem dyspozycje comiesięcznych przelewów. Ale uważam, że lepsze byłyby darmowe żłobki i przedszkola dla dzieci, tanie mieszkania pod wynajem dla młodych małżeństw. Te pieniądze nie pomogą w zwiększeniu dzietności w naszym kraju. Ta ekipa nie ma pomysłu na gospodarkę. Wkrótce wszyscy za to 500+ zapłacimy w większych podatkach: abonament tv, podatek od handlu, wyższe opłaty bankowe, opłata paliwowa. Pokuszę się nawet o to, że podniosą Vat i jestem tego pewien. Dziś kuchciński zalegalizował przestępstwo w sejmie. Im wolno, bo są partia rządzącą? Prawo tylko dla wybranych? Jeśli ciemny ludzie tego nie widzisz jesteś głupi.