Ku przestrodze… Historia bez happy endu. (źródło: https://www.facebook.com/woprosw/?fref=nf)
Początek sezonu – lipiec 2015 roku, zbiornik Piaski Szczygliczka. Otrzymujemy zgłoszenie zdarzenia na dzikiej plaży w rejonie dawnego amfiteatru. Dopływamy łodzią ratunkową we wskazane miejsce, gdzie spotykamy nietrzeźwych mężczyzn, którzy nie chcą nas dopuścić do poszkodowanej osoby.
+
M:Kim wy k****a jesteście?
R:Ratownikami.
M:AHA, to nie wzywajcie karetki, nic się nie stało! On wszedł do wody, potknął się tylko o kamień i zaraz pójdziemy sobie.
Świadkowie wypadku:Widzieliśmy jak pan wskoczył z brzegu na główkę. Wynieśli go z wody i próbowali postawić na nogi…
M:Cicho, [liczne przekleństwa i groźby skierowane do nas i świadków]. […]Podejmuję działania, a drugi ratownik odwraca ich uwagę. Zabezpieczenie odcinka szyjnego kręgosłupa, ocena przytomności i stanu poszkodowanego… Podnieś prawą rękę i pomachaj – udało się. Podnieś lewą rękę, pomachaj – udało się. Poruszaj palcami u nóg… Powtórzyłem myśląc, że nie usłyszał: poruszaj palcami u nóg, odpowiedział „poruszam” – niestety bez efektu – sparaliżowany od pasa w dół. Ostatnim momentem przed przekazaniem poszkodowanego ekipie pogotowia ratunkowego było przyjście przerażonej żony i jej pocałunek męża przed transportem do szpitala.
Wkrótce trafiła do nas informacja ze szpitala: 50-latek miał 3,5 promila we krwi. Głębokość wody wynosiła „aż” 30 cm!
Powyżej opisany wypadek nie był ostatnim w roku 2015, w którym skok do wody okazał się skokiem “na całe życie”. Do drugiego zdarzenia doszło w Antoninie (staw Szperek).Pamiętaj! Płytka wyobraźnia to kalectwo, każdy Twój skok do wody może być niebezpieczny. Nie jesteś człowiekiem niezniszczalnym, nie przecinaj swoich możliwości. Bądź odporny na podpuszczanie kolegów, nie skacz do nieznanej wody. Skok do płytkiej wody może skończyć się dla Ciebie trwałym uszkodzeniem rdzenia kręgowego. Nawet minimalne uderzenie lub kontakt z lustrem wody, może być dla Ciebie niebezpieczne, w ułamku sekundy możesz stać się osobą niepełnosprawną, to może spotkać każdego, nawet jeśli dobrze pływa i świetnie skacze. Najbardziej boli to, że razem ze sprawnością traci się przyjaciół, nie odwracaj się od kolegi tylko dlatego, że zaczął jeździć na wózku. http://www.plytkawyobraznia.pl/
