Od września dzieci 6-letnie nie będą musiały pójść do szkoły. Rodzice będą mieć wybór i wysłać je do przedszkoli lub podstawówek. PiS zapowiada, że samorządy muszą dostosować się do nowego prawa i nie ma od niego żadnych odstępstw.
+
– Samorządy mają obowiązek zapewnić realizację tego prawa. Żadne tłumaczenia o braku miejsc w przedszkolach nie są prawdziwe i nie mogą być respektowane – przekonuje posłanka Prawa i Sprawiedliwości Joanna Lichocka.
Warto przypomnieć, że do tej pory wiele samorządów, w tym ten ostrowski, namawiali rodziców, by posłali dzieci sześcioletnie do szkoły. W ich ocenie korzyści płynących z takiego rozwiązania byłoby bardzo wiele. Skutkiem miała być jednak przede wszystkim wystarczająca liczba miejsc w przedszkolach dla trzylatków.
PiS podkreśla, że rodzice powinni podejmować decyzje sami i nie ulegać żadnym naciskom. Ministerstwo Edukacji Narodowej zamierza podejmować natychmiastowe interwencje, jeśli prawo nie będzie respektowane. – Jeśli którykolwiek z rodziców natknie się na jakiś problem, to bardzo prosimy, żeby szukać wsparcia rządu. Na stronie Ministerstwa Edukacji Narodowej jest poradnik dla rodziców. Można go pobrać i znaleźć w nim numery telefonów służące do rozwiązywania konkretnych problemów. Interwencje będą natychmiastowe. Do dyspozycji jesteśmy również w każdym biurze poselskim Prawa i Sprawiedliwości – zapowiada Joanna Lichocka.