Policjanci ustalili kierowcę ze śmiertelnego potrącenia w Czekanowie. Funkcjonariuszom ustalanie kierowcy, który odjechał z miejsca potrącenia zajęło kilkadziesiąt godzin. Do wypadku doszło w piątkowy wieczór.
+
Zatrzymanie kierowcy nastąpiło w niedzielę. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec Tarchał Wielkich, który w piątkowy wieczór jechał drogą krajową nr 25 na Kalisz. Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, mieszka tam jego partnerka. Niebieski Opel Tigra miał roztrzaskaną przednią szybę oraz dach. Młody mężczyzna ukrył go na rodzinnej posesji płachtą.
Ustaliliśmy, że na miejscu wypadku pozostał fragment lusterka, po którym policjanci ustalili samochód, który potrącił pieszego. Następnie sprawdzali wszystkich właścicieli Oplów Tigra z powiatu ostrowskiego.
Internauci pisali pod poprzednim artykułem, że pieszy miał się rzucać pod przejeżdżające auta.