Idealna praca na wakacje – Opiekun Seniorów

[infobox type=’info’ title=’ARTYKUŁ SPONSOROWANY’]PROMEDICA[/infobox]

Szukasz zajęcia na wakacje, które połączy pracę i podróże, a jednocześnie zapewni atrakcyjne wynagrodzenie? Promedica24, europejski lider usług opiekuńczych dla seniorów ma dla Ciebie ofertę. Firma szuka obecnie opiekunek i opiekunów na 1, 2 lub 3-miesięczne kontrakty do pracy w Niemczech lub w Anglii. To idealna okazja dla osób, które znają język i chcą podreperować swój budżet.

+

Wakacje to spokojniejszy okres dla wielu nauczycieli, wykładowców i nie tylko. Przerwę wakacyjną mogą wykorzystać np. podejmując sezonową pracę. Dlatego wiele firm ma specjalne oferty właśnie dla tych osób. Na co warto zwrócić uwagę? Ważne jest oczywiście wynagrodzenie, ale także dodatkowe korzyści, np. możliwość nauki języka, wyjazd za granicę. Pod tym względem interesująco wygląda praca w charakterze opiekuna seniorów. Osób, które chciałyby podjąć się pracy w okresie wakacyjnym poszukuje Promedica24.

Praca na wakacje

Promedica24, lider w zakresie usług opiekuńczych poszukuje opiekunek i opiekunów, którzy będą zajmować się seniorami w Niemczech lub w Anglii w okresie wakacji. Ważne jest doświadczenie w opiece (może być nad osobą z rodziny), a także podstawowa znajomość języka, sumienność, dobry kontakt z ludźmi oraz cierpliwość. Na początku sprawdzamy poziom znajomości języka i doświadczenie kandydatów. Organizujemy również szkolenia i kursy języka niemieckiego, które przygotowują ich do pracy za granicą. Dlatego nawet osoby z niewielkim doświadczeniem mogą zostać profesjonalnymi opiekunami – mówi Karolina Orzechowska, Specjalistka ds. Rekrutacji w Oddziale w Ostrowie Wielkopolskim.

Opiekunowie wyjeżdżający z firmą Promedica24 do Niemiec lub Anglii mają zapewniony transport oraz zakwaterowanie. Wyjazdy trwają 1, 2 lub 3 miesiące, w zależności od dostępności osób starających się o pracę, dzięki czemu wyjazd można dopasować do innych planów wakacyjnych.

Dbamy o to, aby nasi współpracownicy mieli pewność, że mogą na nas zawsze liczyć. Nad ich pracą czuwa opiekun kontraktu, który dba o zorganizowanie podróży do podopiecznego i z powrotem do Polski. Jest także dla nich głównym kontaktem podczas pracy za granicą, w razie problemów, opiekunowie mogą zadzwonić pod dedykowaną infolinię – wyjaśnia Pani Karolina.

CZYTAJ  Ostatnie pożegnanie strażaka (ZDJĘCIA)

Dlaczego praca w charakterze opiekuna?

Atrakcyjne wynagrodzenie jest ważnym, ale nie jedynym powodem, dla którego osoby szukające zajęcia w wakacje powinny rozważyć pracę w charakterze opiekuna seniorów.

Ta praca oferuje liczne korzyści, dlatego każdy, kto szuka zajęcia na wakacje powinien ją wziąć pod uwagę. Na pewno jest to okazja do szlifowania znajomości języka obcego. Mieszkając w domach rodzinnych podopiecznych nasi opiekunowie mają również niepowtarzalną szansę na poznanie kultury obyczajów Niemiec czy Anglii – wymienia Karolina Orzechowska.

Jeżeli jesteś zainteresowany pracą w charakterze opiekuna osób starszych zgłoś się do oddziału Promedica24 w Ostrowie Wielkopolskim.

OSTRÓW WIELKOPOLSKI
Ul. Wrocławska 23/1a
Tel. 519 690 505
www.promedica24.pl

pro-medica

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

22 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Wnuk
8 lat temu

Gdybym miał w Niemczech dziadka z Wermachtu, to chętnie bym do niego pojechał, ale mój dziadek walczył podczas II wojny światowej po stronie Polaków i jest biedny, więc żeby na nim zarobić, musiałbym go okraść metodą na wnuczka.

Matematyk
8 lat temu

Świetna oferta dla nauczycieli języka niemieckiego i angielskiego dla których w ostrowskich liceach brakuje pracy.

Kaśka
8 lat temu

Akurat miałam przyjemność wyjechać z tej firmy, byłam co prawda 1 raz w tamte wakacje, ofertę otrzymałam bardzo szybko a zgłaszałam się do różnych firm, zostałam zawieziona pod sam dom, pieniądze były na czas, wiedziałam, że nie jadę na wakacje a do pracy więc uważam, że całkiem pozytywnie. Znam dosyć dobrze język więc na zarobki nie mogę narzekać a podobno płacą w zależności od znajomości języka. Zawsze chciałoby się zarabiać więcej to oczywiste. Zawsze dodatkowa forma zarobkowa jak w Polsce jest tak jak jest.

Nieznajoma
8 lat temu

Nie polecam tej firmy. Wynagrodzenie średnio 24 euro na dzien a warunki mieszkaniowe u podopiecznych np w piwnicy. Wynagrodzenie w tej firmie polega na tym ze na jakie wynagrodzenie sie zgodzisz takie masz. A reszta co jest do dyspozycji jest do podziału na firmę i na osobę do spraw rekrutacji…

Taka Prawda
8 lat temu

Mój świętej pamięci dziadek który walczył za ten kraj po przeczytaniu tej oferty pracy w której werbuje się ludzi z Polski do opieki nad niedobitkami jeszcze z drugiej wojny światowej którzy do nas strzelali chyba dostał by zawału .Szanujcie się kochani czy w kraju czy za granicą inaczej nikt nie będzie Was szanował .

Tomek
odpowiada  Taka Prawda
8 lat temu

to jest praca, byśmy musieli w gólę do Niemiec w formie zarobkowej nie jeździć, dobrze, że chociaż za granicą można dorobić, bo w Polsce co jest ? . Historia to jedno a pogoń za chlebem to drugie, nie zrozumie ten co nigdy emigrować nie musiał. Dobrze, że jest możliwość pracy, moja żona jeździ jako opiekunka nie wiem gdzie tutaj znajdzie pracę po 50-stce.

Helmut
odpowiada  Tomek
8 lat temu

Na twoim miejscu kazałbym żonie po każdym powrocie z emigracji zrobić badania na hif i choroby weneryczne.

hanna
8 lat temu

bardzo mało płacą ,a praca 24godziny na dobę.zus od 200zł.

anna
8 lat temu

płacą ma

Ola
8 lat temu

A opiekun niby nic nie zarabia? Z pewnoscia fajna opcja na zarobienie lub dorobienie pieniedzy. Moja ciocia bardzo sobie chwali jezdzi rowniez przez firme, bo na czarno miala zle doswiadczenia.

zdziś
odpowiada  Ola
8 lat temu

A ciocia wie od ilu ma ZUS odprowadzany?
No chyba że świadomie się na to godzi

Ola
odpowiada  zdziś
8 lat temu

a liczysz na nasz polski ZUS ? wole odłozyc na starosc podejrzewam, że uzbieram wiecej, mam przyklad w rodzinie dlatego pisze, jest na emeryturze wiec nie wiem czy jej czy jej zalezy na skladkach, kazdy ma wybor. nie jest chyba tak źle jak wyjeżdża z nimi kilka tysiecy opiekunek cz nawet panow

Ola
odpowiada  zdziś
8 lat temu

jest na emeryturze wiec nie wiem czy jej zalezy, ja osobiscie wolalabym odlozyc na starosc czulabym sie bardziej pewnie, ze te pieniadze rzeczywiscie bede miec. heh.

bolo
8 lat temu

Korzyści są przede wszystkim dla firmy:-)

Kabanek
8 lat temu

O tym jak to niby w cywilizowanej Europie niewolnictwo jest… legalne… Albo inaczej… Jak władze mają to tam, gdzie słońce nie dociera…

Kiedyś szukałam pracy w Niemczech na okres wakacyjny, będąc jeszcze na ratownictwie medycznym. Aplikacje wysyłałam również na stanowisko opiekunki osoby starszej w jej domu prywatnym. Tak też mi się zdarzyło pracować na takim stanowisku w edukacyjnym okresie mojego życia.

Teraz pracuję i mieszkam na stałe w Niemczech w innym zawodzie, ale nie o to chodzi. Chodzi o fakt, że zapomniałam już dawno o sprawie.

Od czasu do czasu przekładam polską kartę SIM, żeby sprawdzić wiadomości czy z racji pakietu minut zadzwonić do bliskich i zapytać co słychać. I się trafiło, że jakiś nieznany numer już drugi raz dzwonił do mnie, więc w końcu odebrałam. Od tego się zaczęło…

J- Ja
A- Pani z agencji poszukującej opiekunek osób starszych.

J- Słucham?
A- Dzień dobry. Nazywam się XY i dzwonię z firmy Q. Jakiś czas temu wysyłała pani do nas aplikację na stanowisko opiekunki osoby starszej w Niemczech. Czy jest to aktualne?
J- Tak.- (skłamałam z ciekawości co mają do zaoferowania i czy niewolnicza polityka się zmieniła).
A- Aplikację składała Pani ponad rok temu, w związku z tym chciałabym zapytać się o to czy zmieniło się coś od tego czasu jeśli chodzi o doświadczenie zawodowe oraz wykształcenie.
J- Tak. Teraz mam dyplom ratownika medycznego, w ubiegłym roku pracowałam od lipca do listopada w innej firmie na takim samym stanowisku, opiekując się panią W w miejscowości X z (tu wymieniłam litanię przypadłości owej podopiecznej oraz zakres tego co robiłam u niej, czyli pomoc w poruszaniu się, gotowanie, sprzątanie, pomoc w podawaniu leków i tym podobne).
A- Rozumiem. Zapewne też polepszył się pani poziom języka niemieckiego. Jeśli pani jest zainteresowana pracą czy moglibyśmy przeprowadzić z panią rozmowę po niemiecku w celu sprawdzenia poziomu języka?
J- Oczywiście.

(Rozmowę po niemiecku pominę i oszczędzę cytowania i zanudzania Was tą częścią rozmowy).

A- Pani poziom języka znacznie się poprawił. W związku z tym mam dla pani jedną pasującą ofertę pracy. Jest to starsza pani chodząca o balkoniku z początkami demencji i inkontynencją (problemy z trzymaniem moczu). Należy pomagać jej w toalecie ciała, asystować przy wychodzeniu na spacery, gotowanie, trzy do czterech posiłków dziennie jeśli wliczać popołudniową kawę i ciasto. Pomagać przyjąć leki, asystować przy wizytach u lekarza, sprzątać mieszkanie, które ma trzy pokoje, myć okna w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca, podlewać kwiaty, chodzić codziennie na półtorej godziny na spacery. Pani często wstaje w nocy i należy sprawdzać czy jest wszystko w porządku. Pani dużo pije, również w nocy i trzeba pilnować czy jest dość herbaty w termosie przy łóżku. Prosiła by to zaznaczyć w rekrutacji. Podopieczna wstaje o 7:00-7:30 rano, kładzie się spać o 22:00-22:30. Śniadanie jest o 8:30-9:00, obiad na 12:00, kawa i ciasto na 15:00, kolacja na 19:00-19:30. Dwa razy w tygodniu przychodzi na pół godziny rehabilitantka. Pani je tylko produkty przyrządzone w domu, żadnych gotowych dań. Też jest mile widziana umiejętność pieczenia ciast, ale niekonieczna.
J- Dobrze, rozumiem. A jak jest z czasem wolnym i wynagrodzeniem?
A- Wynagrodzenie to 1200 euro miesięcznie netto, do tego zakwaterowanie w formie własnego pokoju w mieszkaniu podopiecznej i wyżywienie. Czas wolny to dwie godziny dziennie.
J- A w jakiej formie umowa?
A- Umowa zlecenie, podstawa to 500 zł w przeliczeniu na euro, a reszta jest w nieopodatkowanej formie delegacji.
J- A co z zameldowaniem i ubezpieczeniem?
A- Nie meldujemy naszych pracowników u podopiecznych, a ubezpieczenie to obowiązująca na terenie UE ważna Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego.
J- Czy podopieczna ma rodzinę, która ją odwiedza i mieszka niedaleko?
A- Nie, rodzina mieszka w innym landzie, ale odwiedzają ją raz w tygodniu i ma sporo koleżanek, które ją odwiedzają.

(Tutaj się dowiedziałam wszystkiego czego chciałam. Stwierdziłam,że nic się nie zmieniło. Wyciągnęłam kalkulator, żeby przystąpić do ataku).

J- Czyli rozumiem,że mam dwie godziny czasu wolnego na dobę, reszta to czas na wykonywanie obowiązków i bycie w gotowości do pracy 22 godziny na dobę? Brak prawa do urlopu i praca siedem dni w tygodniu?
A- Takie są warunki umowy.
J- Proszę panią. Mam pracować 152 godziny w tygodniu bo uznaję za bycie na stanowisku pracy przy podopiecznej w jej domu w trakcie gotowości do pracy jako również czas do pracy. To średnio około 660 godzin w miesiącu. Zarabiając 1200 euro miesięcznie wychodzi mi na godzinę 1,82 euro. To około 7,28 zł za godzinę na rękę. W Polsce na umowie o pracę dostałabym przy pełnym etacie bez nadgodzin więcej za godzinę pracy przy najniższej krajowej z prawem do urlopu. Mało tego. Jeśli firma deleguje kogoś na teren Niemiec ma obowiązek przestrzegać prawa Niemieckiego i umów oraz stawek jakie tam obowiązują. Czyli powinnam pracować na umowę o pracę, na pełen etat, czyli 40 godzin tygodniowo a stawka delegacyjna powinna wynosić za godzinę pracy najniższą krajową 8,5 euro co daje tylko za samą delegację 1360 euro miesięcznie. Czyli proponuje mi pani nielegalną i niewolniczą pracę za psi grosz. Mało tego. Powinnam być zameldowana tam, gdzie mieszkam na czas wykonywania obowiązków w Niemczech. Bez meldunku przebywam za granicą jako pracownik delegowany zwyczajnie nielegalnie. Do tego nie jestem maszyną, żeby 22 h na dobę pracować i czuwać, a te marne 2 godziny nie starczą na to by móc odpocząć i się zregenerować. Czy wy jesteście nienormalni?!
A- … Rozumiem, że pani nie jest zainteresowana naszą propozycją. Dziękuję i do widzenia.
J- Oby nie.

P.S. Wiele kobiet niestety godzi się na takie warunki, bo w Polsce mają nóż na gardle. Jest perspektywa zaoszczędzenia pieniędzy, bo ma się zakwaterowanie i wyżywienie zapewnione, a rodzinę w Polsce trzeba wykarmić. Kredyty spłacić i tym podobne. Mimo to przestrzegam przed taką pracą. Często warunki i stan podopiecznego się nie zgadzają z opisem. Nagminną praktyką jest nazywanie Alzheimera demencją o czym może opiszę w innej historii, bo miałam takie nieprzyjemne doświadczenie z nieuczciwą firmą. A i podopieczni potrafią być uciążliwi. Do tego obce miejsce, nikogo bliskiego i utrudniony kontakt z bliskimi bo dostęp do internetu u podopiecznych w domu to niezwykła rzadkość. W takiej pracy doskwiera szczególnie samotność i tęsknota.

Całe szczęście już nie pracuję przez pośrednika z Polski. Pracuję zatrudniona na niemieckich warunkach umowy o pracę, tu mam ubezpieczenie i odprowadzane składki, mam własne mieszkanie i prywatne życie oraz czas, bo pracuję 40 h w tygodniu i służbowe auto w godzinach pracy…

22
0
Napisz co o tym sądziszx