Każda Sesja Rady Miejskiej zawiera punkt Wolne wnioski i informacje. Pomińmy fakt potajemnej zmiany nazwy tego punktu przez radnych z PO, co miało służyć ograniczeniu demokracji w poprzedniej kadencji. Mieszkańcy mogą przedstawić swoje stanowisko na dowolny temat. Na minionej sesji zabrało głos dwóch mieszkańców Ostrowa Wlkp.
+
Ostrowianin Mariusz Brandt zabrał głos w temacie miejsc parkingowych w centrum miasta. Zarzucił on radnym, że na sesjach kłócą się jak dzieci, zamiast skupić się na rzeczach istotnych dla mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego. W drugiej części swojej wypowiedzi zadał pytania, na które poprzednia władza nie udzieliła mu odpowiedzi. Temat dotyczył młodych, którzy chcieliby otworzyć własną firmę. Odniósł się również do interpelacji radnego Wojciecha Kornaszewskiego. W ostatniej części wystąpienia zadał kilka pytań dotyczących dofinansowań do Parku Technologicznego.
[jwplayer mediaid=”72374″]
Andrzej Jungst powrócił z tematem prezentowanym przed 3 laty. Chodzi o 200 zadłużonych rodzin w MZGM-ie. Jako przedstawiciel stowarzyszenia „Obywatele w akcji” przybliżył nowym radnym wspomniany temat:
[jwplayer mediaid=”72379″]
