Ostatnia wieczerza Urbaniaka – ale wpadka

Czytam i czytam i słabo mi się robi .Ludzie czy to będzie Urbaniak czy Klimek czy ktoś inny, to i tak my, zwykli ludzie, nie mamy, nic do powiedzenia .No chyba że, jeden z drugim jesteście kimś wpływowym.Sama głosowałam na P.Klimek,ale tylko dlatego że lubię zmiany no i może dlatego,że ją kiedyś poznałam i powiedziałam.Powiedziałam jej ,że zagłosuję na nią,ale także że mam sprawę, z którą do niej się zgłoszę jak wygra wybory,i że jestem ciekawa czy choć znajdzie dla mnie wtedy czas.Niebawem się przekonam.Szczerze?nie wierzę bo jest politykiem, a ktoś taki jak ja to tylko pionek.
A jesli chodzi o „wieczerzę” P.Urbaniaka .Dajcie spokój, tak jak ktoś mądrze napisał ZGODA BUDUJE!!!

Gdyby wybór starosty opierał się na zasadach wyboru prezydenta miasta to dzisiaj mielibyśmy zdublowane pożegnanie włodarzy obojga. Wybór starosty z ugrupowania politycznyczego lub komitetów społecznych zdobywających mandat zaufania w wyborach nie są demokratyczne i w rzeczywistości prowadzą do tworzenia sitwy koalicyjnej, korupcji i kółek wzajemnej pomocy.