9 marca około godziny 4:00 nad ranem rozegrała się tragedia w jednym z mieszkań przy ulicy Dembińskiego w Ostrowie Wlkp. 35-latek wyłamując zamek w drzwiach, wtargnął do mieszkania swoich rodziców, a następnie bardzo dotkliwie ich pobił. Jego ojciec walczy o życie w kaliskim szpitalu, a matka z mniej groźnymi obrażeniami dochodzi do siebie.
Mama bandyty doznała licznych zasinień, wylewu i otarć w obrębie głowy. Natomiast u ojca doszło do urazu twarzo-czaszki z krwiakami przymózgowymi co stanowi realnie zagraża życiu.
35-letni mężczyzna używając pięści bił swoich rodziców po głowie. Dodatkowo zabrał im telefon komórkowy, kurtkę i sweter.
Prokuratura Rejonowa dodatkowo zarzuciła 35-latkowi, że od stycznia do marca br. znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoimi rodzicami. Wszczynał awantury domowe, w czasie których groził nożem i ubliżał swoim rodzicom.
Sprawcę rozboju zatrzymano bezpośrednio po zdarzeniu. Wobec bandyty zastosowano tymczasowy areszt. Wcześniej był on już karany za znęcanie. Dlatego zarzucono mu działanie w warunkach recydywy specjalnej wielokrotnej.
Zarzucane podejrzanemu czyny zakwalifikowano jako przestępstwo z art. 280 kk – czyli rozbój, zagrożone jest karą od 3 do 15 lat więzienia. Przyjęto również kwalifikację 156 kk – który mówi o spowodowaniu ciężkich obrażeń ciała, to zaś zagrożone jest karą od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.
