Spadochroniarz ciężko ranny

W piątek o godzinie 13:30 ciężkich obrażeń ciała doznał spadochroniarz, który miał wypadek na lotnisku w Michałkowie. Mężczyzna został przewieziony do ostrowskiego szpitala. Lekarze walczą o jego życie.

Ciekawostką jest zachowanie współtowarzyszy skoczka, którzy chwilę po odjechaniu karetki pogotowia mieli dobre samopoczucie, opowiadali sobie dowcipy o teściowej, a także przygotowywali się do kolejnych skoków.

Aktualizacja 15:30:

Mężczyzna w stanie krytycznym jest przewożony do szpitala w Kaliszu.

16:30:

Skoczek ma 38 lat i jest mieszkańcem Torunia. W czasie podchodzenia do lądowania popełnił błąd i zamiast wylądować na nogi, uderzył m.in. głową o ziemię. Wstępnie stwierdzono u niego uraz mózgowo-czaszkowy, połamane nogi, a także miednicę.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Pies wypadł z 2. piętra
Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Napisz co o tym sądziszx