Starosta przyszedł, pogadał, obdarował i wyszedł

Przyjaciel sportu przeprowadził kampanie?!

W miniona sobotę w hali przy ulicy Krotoszyńskiej kibice szczypiorniaka byli świadkami kapitalnego widowiska sportowego, w którym to podopieczni Eugeniusza Lijewskiego pokonali zespół z Gorzowa Wielkopolskiego 31:26 (15:14).

Tuz przed samym spotkaniem na boisku wśród szczypiornistów zaprezentował się starosta powiatu ostrowskiego Włodzimierz Jędrzejak.
Wszyscy kibice doskonale wiedzą, że starosta Włodzimierz Jędrzejak jest zapalonym miłośnikiem sportu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jego zachowanie przed sobotnim spotkaniem.

Tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziów na boisku pojawił się Włodzimierz Jędrzejak z szalikiem KPR Ostrovii Ostrów Wielkopolski i wygłosił krótką przemowę, w której zachwycał się spotkaniem na szczycie I ligi mężczyzn w piłce ręcznej grupy A. Oczywiście nie obyło się bez drobnych upominków, które zostały wręczone trenerom, kapitanom oraz sędziom sobotniego pojedynku. Sympatycy szczypiorniaka zgromadzeni na trybunach zadawali sobie wzajemnie pytania – O co tutaj chodzi?. Jedni byli zdania, że chodzi o zbliżające się wielkimi krokami wybory prezydenckie. Natomiast inni żartobliwie stwierdzili, że starosta miał gest i pragnął obdarować głównych aktorów sobotniego widowiska prezentami.

Może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Włodzimierz Jędrzejak opuścił trybuny jeszcze przed końcem pierwszej połowy i już go więcej w hali nie zobaczyliśmy.
Pozostałym politykom, którzy mają zamiar prezentować swoje osobowości na różnego rodzaju imprezach sportowych, prosimy o pozostanie w domach i prezentowanie się przed kamerami i w innych mediach. Pojedynki sportowe są dla ludzi, a nie dla polityków, którzy pragną wciskać tzw. kiełbasę wyborczą.

nadesłał: widz Piter osw

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Napisz co o tym sądziszx