Kostka na Piaskach już w rozsypce

Stało się to co wielu przewidywało od początku. Wraz z nadejściem odwilży kostka ułożona wokół zbiornika Piaski-Szczygliczka przypomina poligon lub jak kto woli bubel w czystej postaci.

Wielu internautów sugerowało, że położenie tego rodzaju kostki bez wylania asfaltu pod nią jest fuszerką. Oczywiście inwestorowi czyli miastu to nie przeszkadzało.

Osobiście przypomina mi się historia kiedy na konferencji prasowej, z okazji otwarcia parku linowego, jedna z dziennikarek zapytała Wojciecha Białasa, prezesa Miejskiego Zakładu Zieleni o to czy jest w planach utwardzenie ścieżek wokół zbiornika. Argumentowała to chęcią odbywania spacerów przez matki,. które przewoziły swoje dzieci w wózkach. Wtedy prezes Białas powiedział, że nie ma w planach utwardzania. Kontrargumentem było chęć pozostawienia tego terenu jakomiejsca naturalnego odpoczynku, gdzie człowiek będzie mógł być blisko natury bez symboli cywilizacji takich jak beton. Niewiele czasu minęło i w głowach osób decyzyjnych zrodziiła się myśl jak ten pomysł wykorzystać.

Oczywiście przetarg przypadkiem wygrała firma powiązana rodzinnie z prezydentem Torzyńskim.  Poniżej prezentujemy efekt realizacji pomysłu.

Patrząc na ostatnie zdjęcie można dojść do wniosku, że nie tylko ręce opadają patrząc na to wszystko. Pytanie pozostaje jedno. Czy ktoś poniesie tego konsekwencje? Śmiem w to wątpić. Być może wina zostanie zrzucona na Talibów lądujących w Klewkach.

Przypomnijmy, że przetarg wygrała firma KANBRUK, której właściciel jest szwagrem ówczesnego prezydenta Ostrowa Wielkopolskiego Radosława Torzyńskiego.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Nietypowy lokator w budce lęgowej
Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Napisz co o tym sądziszx