List otwarty do redaktorów trzech ostrowskich gazet

List otwarty do redaktorów trzech ostrowskich gazet, autorów stanowiska dziennikarzy

 

Szanowna Pani redaktor naczelna Karolina Krawczyk i Panowie redaktorzy naczelni Krzysztof Maciejewski oraz Jarosław Wardawy

W związku z wystosowanym przez Państwa stanowiskiem wydrukowanym w prasie lokalnej odpowiadam co następuje.

W Państwa oświadczeniu można przeczytać: „(…) kategorycznie odcinamy się od metod i zachowania pana Marka Radziszewskiego przedstawionych na reprezentowanym przez niego portalu internetowym. (…)”. Nie bardzo pojmuję jak mogą się Państwo odciąć od medium,  w którym nigdy Państwo nie pracowaliście ani nie publikowaliście na jego łamach i nie pełniliście w nim również żadnych funkcji kierowniczych. Chciałbym nadmienić iż zrozumiałe byłoby dla mnie, gdybyście napisali Państwo, że nie zgadzacie się na „metody” stosowane przeze mnie. Aczkolwiek zrozumcie Państwo, że nie ma się od czego odcinać. Chciałbym również zauważyć, że w kolejnym fragmencie Państwa stanowiska można przeczytać: Czynienie ze zwłok „produktu marketingowego” w celu podniesienia oglądalności i żerowanie na ludzkiej tragedii nie ma nic wspólnego z dziennikarskim dociekaniem prawdy.”

Doskonale Państwo wiecie, że w świecie dziennikarskim sensacja na pierwszej stronie buduje zainteresowanie odbiorców danego medium. Jak podkreślił Przewodniczący Rady Etyki Mediów Ryszard Bańkowicz „Nic tak nie ożywia gazety jak trup na pierwszej stronie”. Niestety jest to stara lecz rzeczywistość medialna. W materiale wyemitowanym przez kierowane przeze mnie medium została pokazana całkowicie bolesna prawda, o tym jak kierowcy zachowują się na drogach, że samochód może służyć do nieumyślnego zabójstwa. Żadna sekunda materiału filmowego nie zawiera krzty kłamstwa. Za to w oświadczeniu wydanym przez Państwa roi się od przekłamań i niestaranności.

Po pierwsze.  

Odnosząc się do ostatniego akapitu, w którym przytoczyliście Państwo wypowiedź przewodniczącego Rady Etyki Mediów Ryszarda Bańkowicza o wielu portalach nie będących mediami. Jak to się ma do rzeczywistości? Czy zadaliście sobie Państwo trud sprawdzenia czy Telewizja Internetowa Ostrow24.tv jest wpisana do rejestru dzienników i czasopism prowadzonego przez Sąd Okręgowy w Kaliszu? To ja Państwa informuję, że jest. Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego media internetowe powinny być zarejestrowane. Tezy Sądu Najwyższego brzmią w sposób następujący:

CZYTAJ  Popularny przejazd będzie nowoczesny

1. Dziennikiem jest ogólnoinformacyjny druk periodyczny, a także przekaz za pomocą dźwięku oraz dźwięku i obrazu.

2. Przekaz za pośrednictwem Internetu, jeżeli spełnia wymogi określone w treści art. 7 ust. 2 pkt. 1 pr. pr., jest prasą a interwał czasowy w jakiej się pojawia determinuje to czy jest to dziennik w rozumieniu art. 7 ust. 2 pkt. 2 pr. pr., czy też czasopismo w rozumieniu art. 7 ust. 2 pkt. 2 pr. pr..

3. Dzienniki i czasopisma przez to, że ukazują się w formie przekazu internetowego nie tracą znamion tytułu prasowego, i to zarówno wówczas, gdy przekaz internetowy towarzyszy przekazowi utrwalonemu na papierze, drukowanemu, stanowiąc inną, elektroniczną jego postać w systemie on line jak i wówczas, gdy przekaz istnieje tylko w formie elektronicznej w Internecie, ale ukazuje się tylko periodycznie spełniający wymogi, o których mowa w art. 7 ust.2 pr. pr.

4. Prasy ukazującej się w Internecie nie wolno utożsamiać (z witryną internetową). Ustawodawca nie nałożył obowiązku rejestracji na strony czy witryny internetowe a objął tym obowiązkiem jedynie prasę, a ściślej rzecz biorąc dzienniki i czasopisma.

W związku z tym twierdzę, że Państwa oświadczenie ma charakter kłamstwa i manipulacji lub przynajmniej braku całkowitej staranności dziennikarskiej. Jednym z podstawowych zadań dziennikarstwa jest sprawdzenie informacji i źródła z którego się korzysta.

Pragnę podkreślić, że informacje użyte przez Państwa zostały zaczerpnięte z forum internetowego, w którym notorycznie pojawiają się niesprawdzone informacje o mojej osobie jak i o komendancie policji oraz ostrowskich radnych. Wyżej wymienione forum może jedynie służyć jako informacja wstępna, którą dziennikarz powinien zweryfikować. Jak głosi stara prawda kopista nie będzie nigdy dziennikarzem. Dziennikarstwo to przede wszystkim weryfikacja informacji uzyskanych z wiarygodnych źródeł. Pytam więc czy to na tym polega Państwa dziennikarskie dociekanie do „prawdy” i wykorzystywanie zmanipulowanej wypowiedzi autorytetu Rady Etyki Mediów? To według Państwa tak ma wyglądać wizerunek profesji dziennikarza?

CZYTAJ  Pożar przy Raszkowskiej

Po drugie.

Co zaś dotyczy oceny natury moralnej w/w materiału dziennikarskiego, to chciałbym Państwa uświadomić, że każde z Państwa ma możliwość wypowiedzenia się w felietonie, który jest najwłaściwszą formą dla wykazania własnego poglądu na każdy temat.

Po trzecie.

Zarzuciliście mi Państwo łamanie prawa RP poprzez prowadzenie działalności prasowej bez wymaganych rejestracji, co jest całkowitą nieprawdą. To na tym polega Państwa kolejna dziennikarska rzetelność?

Po czwarte.

Uzurpowaliście sobie Państwo miano reprezentacji ostrowskich mediów bez pytania innych o to czy się na to zgadzają. Z moich rzetelnie zebranych informacji wynika, że dokonaliście Państwo samowolnej nadinterpretacji pisząc „My, niżej podpisani dziennikarze ostrowskich mediów”. Pragnę Państwa uświadomić, że wykorzystaliście Państwo dobre imię wielu szanowanych dziennikarzy dla własnej wydumanej korzyści.

Po piąte.

Czy sprawdziliście Państwo na podstawie jakich informacji pan Ryszard Bańkowicz napisał odpowiedź kilku anonimowym internautom i czy wiedzieliście Państwo, że wypowiedź pana Ryszarda Bańkowicza nie była oficjalnym stanowiskiem Rady Etyki Mediów, a półprywatną wypowiedzią w zagadnieniu, w którym użyto mojego materiału?

Na koniec odsyłam Państwa do przeprowadzonej przeze mnie rozmowy z przewodniczącym Rady Etyki Mediów panem Ryszardem Bańkowiczem.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Napisz co o tym sądziszx