Groził matce śmiercią

Udostępnij
Tweet

Policjanci z Nowych Skalmierzyc zatrzymali 15-latka, który groził swojej matce śmiercią. Chłopak, decyzją sędziego rodzinnego, został przewieziony do Młodzieżowego Zakładu Resocjalizacyjnego, w którym już wcześniej przebywał.

15-latek już od dłuższego czasu sprawiał matce problemy wychowawcze. Chłopak nie realizował obowiązku szkolnego, spędzając większość czasu na wagarach. Prośby matki i próby wpłynięcia na jego zachowanie odbijały się echem.

Sytuacja pogarszała się praktycznie z dnia na dzień. 15-latek nie tylko kompletnie nie słuchał matki, ale stał się wobec niej agresywny. Nie przebierając w słowach, groził matce, że ją pobije albo zabije. Groźbami zajęli się policjanci z Nowych Skalmierzyc, którzy skierowali jego sprawę do Sądu Rodzinnego. Ostatecznie trafił on w ubiegłym roku do ośrodka wychowawczego.

Pod koniec 2013 roku chłopak otrzymał przepustkę i na święta Bożego Narodzenia pojawił się w domu. Choroba nie pozwoliła mu na powrót ośrodka w wyznaczonym terminie. Najwidoczniej choroba nie była dla niego na tyle wyczerpująca, gdyż starczało mu siły na wszczynanie kolejnych awantur w domu.

W trakcie jednej z nich chłopak ponownie zagroził matce, że ją zabije. W obawie przed agresywnym synem, matka wraz z dwójką jego młodszego rodzeństwa, uciekła z domu. Interweniujący policjanci zatrzymali 15-latka, który decyzją sędziego rodzinnego, niezwłocznie został przewieziony do Młodzieżowego Zakładu Resocjalizacyjnego.

Udostępnij
Tweet
CZYTAJ  Rodzice Nadii mają jedną prośbę
Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Napisz co o tym sądziszx