Po raz dziewiąty powrócono do przeszłości. Wszystko to za sprawą Zawodów sikawek konnych, które tym razem zorganizowano na krańcu powiatu ostrowskiego w Konradowie (gm. Sośnie). Do rywalizacji stanęło 9 drużyn męskich oraz, co warto podkreślić, cztery drużyny składające się wyłącznie z uroczych dziewczyn. Warunkiem staru w zawodach było posiadania sikawki. A jest to rzecz niezwykła, gdyż większość z nich miała po 100 lat.
– Zygmunt Lubieniecki – prezes Związku OSP w Ostrowie
Zadaniem każdej z drużyn było pokonanie toru przeszkód składającego się z równoważni, drabiny, tunelu i oczywiście sikawki którą należało wprawić w ruch i sprawić by z długiego węża poleciała woda pod dostatecznie dużym ciśnieniem. Zadanie zostało zakończone gdy zawodnik ucelował strumieniem wody w punkt.
Nie wszystkim drużynom szło sprawnie. Niuanse decydowały o końcowym czasie wykonania zadania.
Zawodnicy wkładali całe siły i serce w pompowanie wody. Widać to doskonale na nagraniu w trybie slow motion.
Co sprawiło, że kobiety zostały strażakami ochotnikami?
Najlepsze okazały się zawodniczki z OSP Wysocko Małe. Jak przystało na zwycięzców postanowili poczuć smak zwycięstwa… i to dosłownie…
Wśród męskich drużyn najlepsza okazała się drużyna z Topoli Małej, która po raz szósty sięgnęła po zwycięskie trofeum.
Poszczególne drużyny musiały chłodzić emocje wrzucając kapitanów do basenu…
Inicjatorem organizowania na terenie powiatu ostrowskiego zawodów w tej dyscyplinie było OSP Topola Mała…
Sikawki mają bogate historie.
Czym sikawki różnią się od obecnych systemów gaśniczych?
Czy tradycja będzie zanikać?
Podsumowanie zawodów
Za rok odbędą się X jubileuszowe zawody sikawek konnych, które najprawdopodobniej zorganizowane zostaną na terenie OSP Świeligów.
