Dziennikarz „niepełnosprawny” – umysłowo?

Na co dzień opisuje ostrowską rzeczywistość, niejednokrotnie moralizując innych jak powinni się należycie zachowywać. Sam jednak w sposób godny potępienia wykorzystał niepełnosprawnych w Ostrowie Wielkopolskim zabierając im miejsca do parkowania.

Mówimy tutaj o dziennikarzu ostrowskiej gazety, który to od długiego czasu posługiwał się cudzą kartą uprawniającą do parkowania w miejscach oznaczonych. Wszyscy niepełnosprawni doskonale wiedzą jak niewiele jest w naszym mieście tzw. kopert, umożliwiających łatwość zaparkowania. To uprzywiliejowane miejsce wykorzystał ów redaktor, który w ten sposób żerował na ludzkiej krzywdzie.

Bulwersujące jest też to, że on sam jest fizycznie całkowicie sprawny. Bryluje na „salonach”, a swoim zachowaniem spoufala się z prezydentem i innymi reprezentantami władzy. Oni sami zaś go tolerują, dając mu tym samym alibi do łamania prawa.

Już dziś ustalono, że faktycznie redaktor posługiwał się cudzą kartą i parkował pod swoją redakcją by mieć bliżej do pracy. Jego podejście do osób niepełnosprawnych jest skandaliczne,a osoby niepełnosprawne zaś mówią wprost: „Niech zabierze nasze kalectwo, skoro chce tu parkować.”

Powiadomiona Straż Miejska prowadzi postępowanie wyjaśniające. Wkrótce okaże się czy w Ostrowie są tzw. „święte krowy” czy też takie wykroczenie zakończy się przykładnym ukaraniem winnego. Ów dziennikarz od długiego już czasu zajmował w/w miejsca przeznaczone dla osób niepełnosprawnych. Sprawdziliśmy jak to wyglądało dziś. Otóż ten redaktor jeżdżący czarnym BMW popełnił także inne wykroczenie. Wjechał w zakaz ruchu obowiązujący przy ulicy Partyzanckiej i zaparkował pod Szkołą Podstawową nr 1 skąd udał się do swojej redakcji.

Jak widać wczorajsza rozmowa ze Strażą Miejską na niewiele się zdaje ponieważ prawo jest nadal łamane.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Napisz co o tym sądziszx