Po 50 latach powraca pomysł komunistycznych władz dotyczący połączenia ulicy Kościuszki z Paderewskiego. Projekt zakłada wybudowanie nowej drogi przez ogrody należące do posesji mieszkańców ulicy Pułaskiego. Ci jednak nie zgadzają się z pomysłem obecnej władzy.
Od skrzyżowania ulic Paderewskiego/Wysocka droga miałaby przebiegać prosto przez teren pobliskiej firmy jak i ogrody mieszkańców pełniące dotąd funkcje relaksacyjne.
Argumenty za realizacją tego pomysłu przedstawił radnym dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg, Marcin Wieruchowski.
Samo powstanie ronda przy skrzyżowaniu ulic Paderewskiego-Wysocka też wzbudza sprzeciw u niektórych mieszkańców…
W tym rejonie jest szereg ulic dochodzących do ulicy Wrocławskiej
Na jednej z komisji, radni opiniowali wniosek za usunięciem tego pomysłu z planu do realizacji. Niektórzy radni wyglądali jakby wstydzili się głosowania przeciwko mieszkańcom. Rączki poskrywane byleby tylko kamera nie zarejestrowała ich zdania. Przeciwko protestowi mieszkańców głosowali: Przemysław Krysztofiak, Andrzej Kornaszewski, Marian Grzesiak, Mariusz Nowak ze skrytą rączką, a także radni z PiS-u Marian Łakomy i Karolina Dera-Szymańska. W tej sprawie wstrzymał się od głosu radny Wojciech Matuszczak. Zwróćmy uwagę, że po chwili radny Mariusz Nowak już drugą rączką głosował, który była bardziej widoczna. Wstyd , naprawdę wstyd.
Mieszkańców poparli: Beata Klimek, Dorota Grześkowiak, Łukasz Jędrzejak, Marian Herwich oraz Alojzy Motylewski.
Niektórzy radni po raz kolejny okazują się być głusi na głos mieszkańców, a tak naprawdę powinni im służyć, bo to ich głosami zostali wybrani.
