Tragedia na ul. Pułaskiego. Mieszkanka Ostrowa Wielkopolskiego apeluje o pomoc w odnalezieniu osoby, która postrzeliła jej kotkę. Zwierzę walczyło o życie przez osiem dni, jednak mimo wysiłków weterynarzy i opiekunów nie udało się go uratować.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 5 października 2025 roku, w godzinach popołudniowych, pomiędzy 17:00 a 19:50, w rejonie ulic Pułaskiego i Langiewicza w Ostrowie Wielkopolskim. Według relacji właścicielki, kotka została postrzelona, prawdopodobnie z broni pneumatycznej lub palnej. Ranna zdołała doczołgać się do domu, gdzie rozpoczęła się dramatyczna walka o jej życie. Niestety, po ośmiu dniach walki zwierzę zmarło.
– Z ogromnym bólem i łzami w oczach muszę podzielić się tą wiadomością. Dla nas to nie był tylko zwierzak – to był Przyjaciel, członek naszej rodziny. Nie mogę uwierzyć, że ktoś mógł zrobić coś tak okrutnego bezbronnemu stworzeniu – napisała właścicielka w emocjonalnym poście na mediach społecznościowych.
Kobieta apeluje do mieszkańców o pomoc w odnalezieniu sprawcy tego bestialskiego czynu. Każdy, kto w dniu zdarzenia widziało coś podejrzanego, słyszał wystrzały lub posiada jakiekolwiek informacje, proszony jest o kontakt z nią lub z Komendą Powiatową Policji w Ostrowie Wielkopolskim.
– Sprawę zgłosiłam odpowiednim służbom. Pewne informacje już mam, ale każda dodatkowa może być kluczowa. Nikt nie powinien pozostać bezkarny za taki czyn – dodaje kobieta.
Właścicielka zapowiada również nagrodę za sprawdzone informacje, które przyczynią się do ustalenia tożsamości sprawcy.
Policja prowadzi postępowanie
Jak informują lokalne służby, zgłoszenie dotyczące postrzelenia zwierzęcia zostało przyjęte, a sprawa jest w toku. Policja prosi wszystkich mieszkańców o zachowanie czujności i reagowanie na podobne sytuacje.
Zabicie zwierzęcia w sposób okrutny jest przestępstwem określonym w ustawie o ochronie zwierząt i grozi za nie kara do 5 lat pozbawienia wolności.A
Apel o empatię i odpowiedzialność
Tragiczne wydarzenie z Ostrowa Wielkopolskiego ponownie otwiera debatę o potrzebie większej wrażliwości wobec zwierząt i surowszego karania sprawców przemocy wobec nich.
Właścicielka kotki apeluje do mieszkańców:
– Proszę o udostępnienie informacji. Może ktoś coś widział, może ktoś coś wie. Pomóżcie mi znaleźć sprawcę tej tragedii.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News
