Ostrów Wielkopolski walczy o utrzymanie zakładu PKP PLK

W Ostrowie Wielkopolskim narasta niepokój po doniesieniach o planach likwidacji ostrowskiego oddziału PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. przy ul. Wolności. Decyzja zarządu spółki o reorganizacji i zamykaniu wybranych zakładów kolejowych spotkała się ze stanowczym sprzeciwem władz miasta oraz lokalnych polityków.

Prezydent miasta: „To marginalizacja roli Ostrowa”

Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beata Klimek w oficjalnym wpisie podkreśliła, że kolej od zawsze była ważnym elementem historii i tożsamości miasta:

– Ostrów Wielkopolski od zawsze był ważnym węzłem kolejowym, a sam zakład wpisany jest w historię i tożsamość naszego miasta. Dlatego decyzje o jego likwidacji odbieram jako próbę marginalizacji roli Ostrowa w strukturze kolejowej kraju – napisała prezydent.

Zdaniem Beaty Klimek, likwidacja zakładu oznaczałaby nie tylko utratę miejsc pracy dla wielu mieszkańców, ale także osłabienie pozycji miasta na kolejowej mapie Polski. Prezydent zapowiedziała skierowanie apelu do Ministra Infrastruktury oraz parlamentarzystów, by wspólnie bronić ostrowskiego oddziału i jego pracowników.

Marlena Maląg: „To arogancja i brak dialogu”

Krytycznie do decyzji zarządu PKP PLK odniosła się również posłanka Marlena Maląg. W swoim wpisie w mediach społecznościowych wskazała, że plan likwidacji sześciu zakładów – w Częstochowie, Nowym Sączu, Ostrowie Wielkopolskim, Siedlcach, Skarżysku-Kamiennej i Wałbrzychu – grozi poważnymi konsekwencjami.

– To oznacza utratę pracy, chaos inwestycyjny i zagrożenie bezpieczeństwa. Symbol tej władzy – arogancja i brak dialogu – napisała Maląg.

Pracownicy przed trudnym wyborem

Jak wynika z informacji, do których dotarła nasza redakcja, część pracowników ostrowskiego oddziału miałaby zostać przeniesiona do innych miast – głównie do Poznania i Wrocławia, dokąd musieliby dojeżdżać. W niektórych przypadkach w grę może wchodzić także przekwalifikowanie się.

Światełko w tunelu – rozwój PKP Cargo

Choć plany dotyczące PKP PLK budzą obawy, nie brakuje również pozytywnych wiadomości dla lokalnego środowiska kolejowego. Zakład PKP Cargo Tabor w Ostrowie rozwija swoją działalność – realizowane są nowe zamówienia, a spółka prowadzi nabór pracowników.

CZYTAJ  Zderzenie kilku aut na obwodnicy Skalmierzyc (ZDJĘCIA)

Ostrów nie rezygnuje

Samorządowcy i parlamentarzyści zapowiadają walkę o utrzymanie ostrowskiego oddziału PKP PLK. Prezydent Klimek zapewnia, że będzie podejmować wszelkie działania, by nie dopuścić do marginalizacji roli miasta i utraty miejsc pracy.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
2 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Zorientowany
2 godzin temu

Ostrów jest lekceważony cały czas przez polityków którzy nas reprezentują. Już z 20 lat temu pan Kaczmarek był w ministerstwie transportu jak likwidowano połączenia w Ostrowie. Po obecnej władzy można spodziewać się tego samego- przy rządach PO zawsze likwidowano wiele zakładów i połączeń rzekomo nierentownych. Jak ważyły się losy szybkich kolei również nie było żadnych działań ani ze strony polityków siedzących w Warszawie ani w Ostrowie. Teraz to jest krzyk po stracie- już jest musztarda po obiedzie. A co do Cargo to nie byłbym taki pewien bo remonty lokomotyw Intercity wygrał zakład w Gdańsku, Ostrów będzie remontował tylko swoje czyli Cargo. Dobre i to bo w ogóle będzie coś do roboty ale sytuacja nie jest aż taka optymistyczna- niewielu decyduje się na pracę w Ostrowskim zakładzie bo po ostatnich zwolnieniach pozostaje niepewność a firma nie daje gwarancji na dłuższe zatrudnienie.

Milicjant
4 godzin temu

Działania by 49zł 1g kosztował jak obiecała Beata

2
0
Napisz co o tym sądziszx