Drony wleciały w Polskę

W środę około godziny 7:30 na polu uprawnym w miejscowości Mniszków (powiat opoczyński, woj. łódzkie) odnaleziono obiekt, który według wstępnych ustaleń może być wojskowym dronem obcego pochodzenia. Miejsce zdarzenia zostało natychmiast zabezpieczone przez policję, a na miejscu pracują służby. Dron wleciał 250 kilometrów w głąb Polski. 

Na polu uprawnym w Mniszkowie ujawniono obiekt, co do którego istnieje podejrzenie, że jest wojskowym dronem obcego pochodzenia.

Jak podkreślają śledczy, w związku z upadkiem drona nie doszło do sytuacji zagrażających życiu lub zdrowiu ludzi.

Tło incydentu

Zdarzenie miało miejsce w czasie nasilonych działań wojennych na Ukrainie. W nocy z 9 na 10 września Federacja Rosyjska przeprowadziła kolejne uderzenia na cele znajdujące się na terytorium Ukrainy. W trakcie ataku Polska przestrzeń powietrzna była wielokrotnie naruszana przez drony.

Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że uruchomiono procedury obronne, a polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne śledziły kilkanaście obiektów. W przypadkach, gdy uznano je za potencjalne zagrożenie, Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych wydał decyzję o ich neutralizacji.

153 km od Ostrowa Wielkopolskiego

Mniszków, gdzie znaleziono podejrzany obiekt, leży około 153 km w linii prostej od Ostrowa Wielkopolskiego. Choć szczegółowe informacje o pochodzeniu i typie drona nie zostały jeszcze oficjalnie podane, śledczy zakładają możliwość, że jest to element związany z nocnym atakiem na Ukrainę.

Było jeszcze zgłoszenie dotyczące rzekomego znalezienia drona bliżej Ostrowa Wielkopolskiego, w okolicy Wielunia. Tam mieszkaniec zgłosił, że słyszał jak dron leci. Policja że strażakami za pośrednictwem drona i quadów przeczesała teren, ale wraku drona nie znalazła. W innej miejscowości obok Piotrkowa Trybunalskiego znaleziono maskę od samochodu na polu. Mieszkaniec zgłosił, że to może być fragment drona.

Sprawa pozostaje w toku, a kolejne informacje mają zostać podane po zakończeniu wstępnych czynności śledczych.

CZYTAJ  Potrącono dziecko i seniorkę na rowerach

Ewentualnym celem ataku może być baza paliw Orlen w rejonie Ostrowa Wielkopolskiego oraz Lamek.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
125 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
marko
10 godzin temu

Ludzie!! To jest ściema! Robią to ci sami spece od prania mózgów, którzy wam zrobili „pandemię”! Dzisiaj wam pokazują kartonowe drony na kurnikach!!!!

75thecrow
odpowiada  marko
7 godzin temu

Lecz się

michał
odpowiada  75thecrow
2 godzin temu

A dlaczego. Przecież wiadomo, że to ustawka. UKRY staną na głowie aby Polskę wciągnąć do wojny.

Samsiad
20 godzin temu

To jest zagrywka jak cowidem, tą chałupa co niby dron na nią spadł miała rozwalony dach dwa miesiące temu

Babeczka
odpowiada  Samsiad
18 godzin temu

Zgadza się sami się w TV zaorali pokazując drona na drewnianym starym kurniku,w polu tak jakby go ktoś tam położył,nawet bruzdy obok nie było ani żadnej wyrwy w ziemi,a tu zaraz pół chałupy rozwalone …śmiech

mieszkaniec
odpowiada  Samsiad
15 godzin temu

Ta chałupa miała rozwalony dach bo spadły na nią szczątki bomby lotniczej która zestrzeliła drona… Te drony które wleciały do naszego kraju nie były nawet uzbrojone. To było ostrzeżenie dla naszych władz w odpowiedzi na decyzję o zamknięciu kilku przejść granicznych. Swoją drogą Rosjanie pokazali że polska nie powinna fikać bo nie posiada żadnej obrony przed tego typu bronią. A przecież strona białoruska poinformowała że te drony przylecą

michał
odpowiada  mieszkaniec
2 godzin temu

Obrony:-) Polska nawet nie widzi, że coś wlatuje do Nas. A co dopiero obrona.

mama
odpowiada  mieszkaniec
2 godzin temu

Rosja nie ma z tym nic wspólnego.

125
0
Napisz co o tym sądziszx