Do ostrowskiego szpitala trafił nastolatek, który wczoraj wieczorem, kilka minut przed godziną 22:00 wszedł na słup trakcji elektrycznej kolejowej i spadł.
W Oławie rozegrały się sceny niczym z filmu akcji. Policjanci zostali wezwani na ul. Różaną, gdzie doszło do dramatycznego zdarzenia – młody chłopak został porażony prądem i runął ze słupa trakcji kolejowej!
Na miejscu funkcjonariusze spotkali zgłaszającego, który wskazał, jak wygląda poszkodowany. Okazało się, że 17-letni mieszkaniec powiatu oławskiego, mimo odniesionych obrażeń, oddalił się z miejsca wypadku. Mundurowi natychmiast rozpoczęli intensywne poszukiwania.
Chwilę później na ul. Sikorskiego odnaleźli nastolatka. Badanie nie pozostawiło złudzeń – miał w organizmie aż 1,7 promila alkoholu!
Ze względu na poważne obrażenia, których doznał w wyniku rażenia prądem i upadku, chłopak został przetransportowany najpierw do szpitala we Wrocławiu, a następnie do specjalistycznego Centrum Leczenia Oparzeń dla Dzieci w Ostrowie Wielkopolskim.
Sprawą zajmują się policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Oławie. Ustalają, co dokładnie wydarzyło się feralnego wieczoru i dlaczego 17-latek znalazł się na słupie trakcji.
Zdjęcie poglądowe
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News