Kilkanaście minut po północy strażacy zostali zaalarmowani o pożarze budynku znajdującego się przy ulicy Matejki. Na miejsce natychmiast skierowano zastęp Państwowej Straży Pożarnej.
Po przyjeździe na miejsce zdarzenia strażacy nie stwierdzili żadnych zewnętrznych oznak pożaru. Po dokładnym sprawdzeniu budynku okazało się, że alarm był fałszywy.
Z informacji przekazanych przez służby wynika, że w budynku przebywały dwie osoby w kryzysie bezdomności. Na szczęście żadna z nich nie odniosła obrażeń, a w samym obiekcie nie doszło do pożaru.
To nie pierwsza interwencja w tym miejscu. Budynek od dłuższego czasu stanowi miejsce schronienia dla osób bezdomnych, co wielokrotnie doprowadzało do zadymień, a nawet realnych pożarów. Strażacy już wcześniej byli wzywani do podobnych sytuacji pod tym adresem.
Choć tym razem zagrożenia nie było, służby podkreślają konieczność monitorowania takich obiektów – zarówno ze względów bezpieczeństwa pożarowego, jak i humanitarnych.
Zdjęcie archiwum
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News