Nie żyje 38-latek

W piątkowe popołudnie, około godziny 17:00, w miejscowości Świnice Kaliskie w gminie Goszczanów doszło do tragicznego wypadku drogowego. Na prostym odcinku lokalnej drogi samochód osobowy marki Volkswagen zjechał z nieznanych przyczyn na pobocze, wpadł do rowu i z ogromną siłą uderzył w przydrożne drzewa. Jest to droga na granicy powiatów kaliskiego oraz sieradzkiego.

Z relacji służb ratunkowych wynika, że siła uderzenia była tak duża, iż pojazd został doszczętnie zniszczony. Niestety, mimo szybkiej interwencji ratowników z Sieradza i Kalisza, życia kierowcy nie udało się uratować. 38-letni mężczyzna zmarł na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń.

Według wstępnych ustaleń policji, prawdopodobną przyczyną wypadku była nadmierna prędkość, jednak dokładne okoliczności tragedii są nadal ustalane. Sprawą zajmują się funkcjonariusze policji oraz prokuratura, którzy prowadzą śledztwo mające na celu wyjaśnienie, dlaczego doszło do tego dramatycznego zdarzenia.

To kolejny tragiczny wypadek na drogach regionu, który przypomina o konieczności zachowania ostrożności i dostosowania prędkości do warunków panujących na drodze.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Nastolatka na elektrycznej hulajnodze staranowała seniorkę (ZDJĘCIA)
Subskrybuj
Powiadom o
15 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
POStrów
1 miesiąc temu

Przy 50 km/h nie mielibyśmy takich zdjęć

babcia
1 miesiąc temu

więcej drzew przy drogach .Piraci sami będą się eliminować .

Szogun
1 miesiąc temu

Za wolno stanowczo za wolno i RIP

Obywatel
1 miesiąc temu

A mnie wygląda na celowe działanie,(sam…jstwo) może się mylę.

Kolejka
1 miesiąc temu

Drzewo się spisało na medal. Dobrze, że nikt postronny nie ucierpiał.

masakra
odpowiada  Kolejka
1 miesiąc temu

cieszę się, że nikogo innego nie zabił….jednego i..oty mniej !

Syn gromu
1 miesiąc temu

Zaczyna się. Mistrzowie prostej drogi dumni z jedynej umiejętności w życiu – p. gazu do dechy.

Lukas Dakovski
1 miesiąc temu

Och co za pech…

Aloo
1 miesiąc temu

Jechał szybko a poniosą dzbana wolno!!

Lech
1 miesiąc temu

Prawdopodobna przyczyna? Skala zniszczeń i samochodu i drzewa świadczy o wyzwolonej bardzo dużej energi. Proste równanie wyjaśni wszystko: E=m*v2 ( nie mylić z mc2). Z równania wniosek jest prosty: przy stałej masie energia wzrasta wykładniczo do prędkości. Z tego też następny wniosek: w zderzeniu ze stałą przeszkodą samochodu wyzwolona energia kinetyczna powoduje obrażenia wewnętrzne pasażerów na skutek przeciążeń. Np: ludzkie serce średnio 0,3kg przy zderzeniu 50km/h doznaje przeciążeniu do ok 6kg, ale przy 100km/h to już 24kg! I to samo dotyczy pozostałych organów. Praw fizyki nie da się oszukać, prędkość robi swoje.

Kris
odpowiada  Lech
1 miesiąc temu

Ale z ciebie naukowiec…

smakosz
odpowiada  Lech
1 miesiąc temu

Dobrze gada – dać mu wódki!

Obywatel
1 miesiąc temu

Jakby miał kierownicę po prawej stronie to miałby szansę na przeżycie

Syn gromu
odpowiada  Obywatel
1 miesiąc temu

Miałby jeszcze większą gdyby jechał przepisowo.

Patrzcie uważnie
odpowiada  Syn gromu
1 miesiąc temu

Obydwoje jesteście w błędzie, nie miał szans to drzewo to była brzoza.

15
0
Napisz co o tym sądziszx