BMW w rowie. Zaskakująca przyczyna (ZDJĘCIA)

Niewiele brakowało, a mogło dojść do śmiertelnej tragedii na drodze krajowej nr 25, na wjeździe do Czekanowa. Spokój nocy przerwało dramatyczne zdarzenie drogowe, które postawiło służby ratunkowe w stan pełnej gotowości. Wszystko przez… sarnę.

Według wstępnych ustaleń, to właśnie dzikie zwierzę – sarna – wybiegła nagle na jezdnię od strony Ostrowa Wielkopolskiego, zaskakując kierowcę paszowozu. Mężczyzna prowadzący ciężki pojazd próbował uniknąć zderzenia, wykonując gwałtowny manewr i zjeżdżając na przeciwny pas ruchu. Tam jednak nadjeżdżało osobowe BMW.

– Kierowca BMW nie miał wyboru. Żeby nie zderzyć się czołowo z kolosem, zdecydował się uciekać z drogi – relacjonuje świadek zdarzenia. Samochód osobowy wylądował w przydrożnym rowie.

Na miejsce natychmiast ruszyły służby ratunkowe: straż pożarna, policja i karetka pogotowia. Kierowca BMW, choć początkowo skarżył się na ból kręgosłupa, nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Sprawę bada policja. Mundurowi apelują o szczególną ostrożność – nie tylko wobec innych uczestników ruchu, ale także dzikich zwierząt, które coraz częściej pojawiają się na drogach, zwłaszcza po zmroku.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Beata Klimek wzięła udział w intronizacji króla
Subskrybuj
Powiadom o
47 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Sławek
1 miesiąc temu

Prześcieradło w oknie. Wystarczy zajrzeć i zapytać. Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi…

Hubi b
odpowiada  Sławek
1 miesiąc temu

Ona daje za kasę ten buh smród

Widłoś Ochroniarz
1 miesiąc temu

Walizka w oknie to znak że gargusiowa ma chcice i jest chętna na zarobek.

Xxx
1 miesiąc temu

Super odruch jak na kierowcę zawodowego. Zamiast w sarnę to w osobówkę.

js52
1 miesiąc temu

„Mężczyzna prowadzący ciężki pojazd próbował uniknąć zderzenia, wykonując gwałtowny manewr i zjeżdżając na przeciwny pas ruchu. Tam jednak nadjeżdżało osobowe BMW”. Świadomie wybrał zderzenie z samochodem w którym mogło jechać np. 5 osób, dziecko.? Tak mu było żal sarny?

Marzec
odpowiada  js52
1 miesiąc temu

Wszyscy maja racje czolowe niezbyt mądre ale ale…czy ktos pomyslal ze ta biedna zarenka mogla by sie zabawic w tzw. lotnika w momencie kiedy by ja uderzyl i co wtedy… Gdzie by sie odbila poleciala w chcili kiedy auto w nia uderzy…moze by trafilo w bmw…
Kto to wie…moral taki ze nie wiadomo…

...
odpowiada  Marzec
1 miesiąc temu

ależ ty pieprzysz… potrawy również ?

emer
1 miesiąc temu

zabrać prawko kierowcy który nie potrafi szybko ocenić skutków swojego nie przemyślonego manewru

On
1 miesiąc temu

Przecież gdyby nie było możliwości zjazdu to kierowca BMW mógł stracić życie bezmyślne zachowanie kierowcy drugiego pojazdu !!! Trochę rozwagi zanim coś zrobisz myśl!

Hubi b
1 miesiąc temu

Jednego ulepa mniej

Xx
odpowiada  Hubi b
1 miesiąc temu

To zawsze mogłeś być ty

Niko
1 miesiąc temu

No dalej ruszać do ataku przecież BMW śpicie jeszcze???

Hubert z Wenecji
odpowiada  Niko
1 miesiąc temu

BMW spoko marka. Lalki lecą na BMW. Audi to dziadkowóz, na Audi żadnej sarenki nie idzie wyrwać ale za to na BMW to lalki lecą w biegu a majteczki przez głowę ściągają. W końcu BMW to prestiż i klasa sama w sobie. Audi to sklerotyki jeżdżą, dziadki co już im nie staje…

Kierowca
1 miesiąc temu

Po co kolos uciekał przed sarną?

Kamil Z.
odpowiada  Kierowca
1 miesiąc temu

Bo mu szef powiedział, że następną lampę i zderzak rozbitą przez sarnę pokrywa z własnej kieszeni…

Hubert
1 miesiąc temu

Pewnie mandacik.
Mój kumpel stanął w nocy na poboczu bo złapał gumę. Naturalnie oświetlony wszystko zgodnie z przepisami. Nagle sarna bęc w auto. Policja… Mandacik. Nie było tłumaczenia. Okazało się, że dzieciak z tyłu auta nagrywał tatę co okazało się decydującym materiałem w sądzie. Wygral

47
0
Napisz co o tym sądziszx