Wyrok w sprawie mężczyzny, który umawiał się z małoletnią. Łowcy PDF-ów uważają, że wyrok zbyt łagodny

Dziś przed Sądem Rejonowym II Wydział Karny w Ostrowie Wielkopolskim zapadł wyrok w sprawie 53-letniego Zenona B., który został zatrzymany 21 stycznia 2024 roku w Granowcu. Mężczyzna został oskarżony o popełnienie dwóch przestępstw na tle seksualnym wobec małoletnich, co zostało objęte postępowaniem z art. 200 Kodeksu karnego.

Przebieg postępowania sądowego

Oskarżony stawił się na rozprawę w towarzystwie obrońcy „z wyboru”. Zgodnie z art. 335 Kodeksu postępowania karnego, jego adwokat złożył wniosek o skazanie bez przeprowadzania pełnej rozprawy, argumentując to przyznaniem się do winy oraz brakiem wątpliwości co do okoliczności popełnienia czynu.

Polskie prawo przewiduje możliwość rezygnacji z przeprowadzania pełnego procesu w przypadku, gdy oskarżony przyznaje się do winy, a jego postawa wskazuje na osiągnięcie celów postępowania. Sąd może wówczas ograniczyć czynności dowodowe do niezbędnego minimum.

Wyrok i konsekwencje

Sąd przychylił się do wniosku obrońcy Zenona B. i uznał go winnym zarzucanych mu czynów. Wymierzona kara to:

  • 4 miesiące pozbawienia wolności za każdy z dwóch czynów,
  • warunkowe zawieszenie wykonania kary na okres 12 miesięcy,
  • obciążenie oskarżonego kosztami postępowania sądowego.

Kontrowersje wokół wyroku

Orzeczenie wywołało mieszane reakcje opinii publicznej. Organizacje zajmujące się tropieniem przestępców seksualnych wobec dzieci podkreślają, że wymierzona kara jest zbyt łagodna, zwłaszcza biorąc pod uwagę wagę przestępstwa. Wielu obserwatorów uważa, że warunkowe zawieszenie wykonania kary może nie stanowić wystarczającej przestrogi dla innych potencjalnych sprawców.

Sprawa Zenona B. jest kolejnym przykładem, który zwraca uwagę na problem skuteczności polskiego wymiaru sprawiedliwości w walce z przestępstwami seksualnymi wobec dzieci. Organizacje społeczne zapowiadają dalsze monitorowanie podobnych przypadków oraz działania na rzecz zaostrzenia kar dla sprawców tego rodzaju czynów.

Wyrok w sprawie Zenona B. pokazuje, jak funkcjonuje system sądowy w przypadku przestępstw seksualnych wobec małoletnich. Pomimo przyznania się do winy i wydania wyroku skazującego, jego łagodny wymiar rodzi pytania o skuteczność prawa w ochronie dzieci przed przestępcami seksualnymi. Czy obecne przepisy rzeczywiście odstraszają potencjalnych sprawców? To pytanie, które wciąż pozostaje otwarte.

CZYTAJ  Wypadek w Szczurach. Bus i osobówka (ZDJĘCIA)
POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
19 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Inny sąsiad
1 miesiąc temu

To jest kpina. Ten człowiek nie wstydzi się pójść do sklepu, czy do kościoła. Powinien być napiętnowany publicznie, a nawet samosąd byłby wskazany. Jednak największy błąd popełnia jego rodzina. Żona już mu wybaczyła? Dzieci? Przecież jego dzieci też mogły być ofiarami…

Jacek
1 miesiąc temu

Niestety żyjemy w czasach w których pedofilia jest wręcz promowana i staje się niejako nowokulturą ,za sprawą kultury talmudu oraz islamu.Akcje typu łowcy pedofilów to przedszkolne zagrywki mające na celu przytłumić rzeczywistą skalę tego zjawiska ,gdzie dzieciaki wykorzystywane są seksualnie przez możnych tego świata. Handel dziećmi pod płaszczykiem międzynarodowych adopcji,sponsoring nieletnich, oraz seksualne orgie z nieletnimi na szczytach europejskich i światowych władz są niestety wyciszane i takie prowokacje panów pod nazwą łowcy pedofilów zamiast pomagać w schwytaniu rzeczywistych sprawców przestępstw, raczej przekierowują uwagę tłumu na wydarzenia typu: ” Jędrek że.wsi koresponduje z prowokatorem” – temat jest później wyolbrzymiany do niebagatelnych rozmiarów a tymczasem prawdziwe bestie bawią się w najlepsze ,krzywdząc dzieci.

suweren
1 miesiąc temu

rzydosądy chroniące swoich, czyli takich jak ten pedofil… Afera podkarpacka się kłania.

podobno wiek to tylko liczba
1 miesiąc temu

Czyli tak na prawdę do niczego nie doszło? Chłop padł po prostu ofiarą internetowej prowokacji. Gdyby faktycznie, taki niepozorny chłop po pięćdziesiątce z Granowca i ze swoją aparycją, nakłonił jakąś nastoletnia siksę do czegokolwiek, to powinien dostać dyplom i dożywotni szacunek na dzielni.

Ada
odpowiada  podobno wiek to tylko liczba
1 miesiąc temu

Wyglad nie ma znaczenia w internecie.

True
1 miesiąc temu

Wolne sądy 😂🤢

Gad
1 miesiąc temu

To jest ten p… fil z sosni? Bo tam tez jakaś akcja była?

Sąsiad z Granowca
odpowiada  Gad
1 miesiąc temu

Nieźle Sośni tylko z Granowca

Sąsiad z Granowca
1 miesiąc temu

Taka prawda szewc od prawie roku zaczął przykładnie chodzić do kościółka prawie w pierwszej ławce z żoną i niepełnosprawną córką siedzą ( prawdę mówiąc wykorzystał córkę w swojej obronie, bo niepełnosprawna ruchowo i musi ją wozić, bo jedyny kierowca i żywiciel rodziny) jedna wielka patologia w tym domu. Sam beszczelnie mówił, że nikt go nie tknie, bo jest chroniony ale nie wiadomo przez kogo.

Szczurek
1 miesiąc temu

Za znieważenie kara bezwzglednego więzienia kilka miesięcy,za pedofilię zawiasy,Ku,,,,,, , co to za kraj

Laus
1 miesiąc temu

Facet pisał z dorosłym, udającym dzieciaka. O co to halo?

suweren
odpowiada  Laus
1 miesiąc temu

może sam jesteś pederastą, skoro się stawiasz w obronie tego gównojada.

Jędrek
odpowiada  suweren
1 miesiąc temu

„Prokuratura poinformowała, że opisywane przez łowców pedofili 11 i 13-latka, to w rzeczywistości członkowie fundacji ECPU”
W tym przypadku nie korespondował z dziećmi, więc nikt nie broni g—ojada jak to nazywasz.

Wyrokend
1 miesiąc temu

Ciekawe jaki wyrok by dostał ktoś, kto by nakrył tego typa stanął w obronie małoletnich i przestawił mu przegrody nosowe pewnie z więzienia szybko by nie wyszedł i jeszcze odszkodowanie mu płacił.

Zygi
odpowiada  Wyrokend
1 miesiąc temu

Taki kraj k… mać.

19
0
Napisz co o tym sądziszx