Ostrowska seniorka straciła siatkę pieniędzy

W ostatnich dniach w Ostrowie Wielkopolskim doszło do kolejnego oszustwa metodą „na wypadek”. 82-letnia mieszkanka miasta padła ofiarą przestępców, tracąc około 55 tysięcy złotych w gotówce i biżuterii. Do oszustwa doszło w piątek, 31 stycznia, a seniorka poinformowała policję o zdarzeniu o godzinie 22:30.

Jak doszło do oszustwa?

Kilka godzin przed zgłoszeniem, kobieta odebrała telefon stacjonarny od mężczyzny podającego się za funkcjonariusza policji. Rozmówca poinformował seniorkę, że jej bliscy spowodowali poważny wypadek drogowy i pilnie potrzebują pieniędzy na uniknięcie konsekwencji prawnych. Następnie przekazał telefon rzekomemu krewnemu kobiety, co jeszcze bardziej uwiarygodniło całą historię.

Zszokowana i zaniepokojona 82-latka zdecydowała się pomóc. Wkrótce do jej domu przyszedł „adwokat”, któremu przekazała zgromadzone oszczędności oraz wartościową biżuterię. Po otrzymaniu kosztowności mężczyzna opuścił mieszkanie w nieznanym kierunku. Dopiero po zakończeniu rozmowy seniorka skontaktowała się z członkiem rodziny i odkryła, że żaden z jej bliskich nie uczestniczył w wypadku. Wtedy też zdała sobie sprawę, że padła ofiarą oszustwa.

Metoda oszustwa „na wypadek”

Oszuści stosujący metodę „na wypadek” wykorzystują silne emocje oraz naturalną chęć pomocy bliskim. Podszywając się pod funkcjonariuszy policji, prawników lub krewnych, manipulują ofiarami i zmuszają je do przekazania pieniędzy lub kosztowności. Niestety, ten sposób oszustwa wciąż jest skuteczny, szczególnie wobec osób starszych, które często nie mają dostępu do szybkiej weryfikacji informacji.

Jak uniknąć oszustwa?

Aby uchronić się przed podobnymi sytuacjami, warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach:

  1. Ustal z bliskimi hasło kluczowe – w razie podejrzanej sytuacji możesz poprosić rozmówcę o jego podanie.
  2. Bądź ostrożny wobec nieznanych numerów – jeśli dzwoni osoba podająca się za członka rodziny i prosi o gotówkę, nie podejmuj pochopnych decyzji.
  3. Zadzwoń do bliskiej osoby – po zakończeniu rozmowy skontaktuj się bezpośrednio z osobą, która rzekomo potrzebuje pomocy, korzystając z numeru wpisanego w telefonie.
  4. Nie informuj nikogo o swoich oszczędnościach – nigdy nie ujawniaj telefonicznie ilości pieniędzy, którymi dysponujesz.
  5. Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy – w razie takiej prośby, należy natychmiast zakończyć rozmowę i powiadomić funkcjonariuszy.
  6. W razie podejrzeń skontaktuj się z numerem alarmowym 112 – im szybciej policja zostanie poinformowana, tym większa szansa na schwytanie sprawców.
CZYTAJ  Cudem ocalał po wypadku. Rodzina prosi o pomoc

Apel do seniorów i ich rodzin

Oszuści nieustannie modyfikują swoje metody i dostosowują je do nowych okoliczności. Dlatego tak ważna jest edukacja i czujność, zwłaszcza wśród seniorów. Apelujemy do rodzin, aby rozmawiały ze swoimi starszymi bliskimi o zagrożeniach i sposobach ich unikania.

Pamiętajmy, że szybka reakcja i zdrowy rozsądek mogą uchronić nas przed utratą oszczędności życia. W razie wątpliwości warto skonsultować się z rodziną lub bezpośrednio z policją. Tylko wspólnie możemy walczyć z tym groźnym procederem.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
16 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ostrowianka
7 dni temu

Trzeba zastanowić się skąd złodzieje wiedzą że ma się pieniądze 💰 i bizuterie i coś kosztownego ?!

Jababa
7 dni temu

Szkoda starszej Pani. Trochę chyba rodzina też winna. Ze pozwolili trzymać tyle pieniędzy w domu. Chyba że……. Łatwo oceniać nie znając faktów

Andrzej
7 dni temu

Na pewno była namierzona, gdzieś pochwaliła się, i dotarło do złych uszu, może to być nawet ktoś kogo zna, plus kumple. Tyle się o tym mówi, jak grochem o ścianę.

Karol3414
8 dni temu

Dzwoni „policjant”, informuje że rodzina spowodowała wypadek i potrzebna jest kasa żeby wywinąć się od odpowiedzialności, czyli tzw. łapówka. Czy to nie jest karalne?

Determin
8 dni temu

Tyle się o tym mówi… przynajmniej na republikę nie da…

Jozef
8 dni temu

Ktoś musial dobrze wiedzieć ze kobieta ma pieniądze i bliskich krewnych na ktorych zależy kobiecie.

oo
8 dni temu

To jeszcze ktoś w dzisiejszych czasach posiada telefon stacjonarny??? Sam jestem ciekaw ,czy tam jeszcze „zegarynka” działa i jak pozyskać numer do takiej osoby czy znajomego 🙂

Zosia
odpowiada  oo
7 dni temu

Ja mam, a co nie wolno?

Xd
8 dni temu

🤣 🤣 🤣 🤣

Hubert z Wenecji
8 dni temu

Szkoda kasy. Za 55tysi bym sobie życie ułożył. Gł—ch nie sieją…

Szymek p
odpowiada  Hubert z Wenecji
8 dni temu

Jeszcze raz podasz w necie mój nr rej. Mam skriny. Zglosze na policję

miejscowy*
8 dni temu

Mnie dziwi zawsze jedno-skąd wiedzą kto posiada kase!!! Powiedz coś przykładowo na Owsiaka masz policje pod dom, a już co inne jest nie do namierzenia w świecie cyfryzacji..gdzie nic nie ginie

ja
odpowiada  miejscowy*
8 dni temu

A babcia pewnie nie ma internetu. To co rodzina kabluje?

Zosia
odpowiada  ja
7 dni temu

Najbliżsi

adam
odpowiada  miejscowy*
8 dni temu

Dobre pytanie

Ostrowianka
odpowiada  miejscowy*
7 dni temu

Pòjdzie do kościoła i ma takie gorliwe koleżanki które gorliwe sluchają a wiadomości cenne idą w Ruch i zawsze znajdzie się zainteresowany tym skarbami które powinny być na starość a tak złodzieje mają radość,ostrożności nigdy za wiele.

16
0
Napisz co o tym sądziszx